W dobie pandemii koronawirusa siedzące w domach gwiazdy zaciekle walczą o zainteresowanie zarówno ze strony mediów, jak i fanów. Podczas gdy jedni odkrywają TikToka, inni organizują instanocki czy transmisje na żywo. Wzmożoną aktywnością w sieci wykazują się również Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor. Małżonkowie jakiś czas temu ruszyli z internetowym projektem, funkcjonującym pod nazwą Domówki u Dowborów, który opiera się na tym, że prezenter i aktorka organizują "lajwy" z innymi znudzonymi celebrytami. Wśród gości Asi i Maćka znaleźli się już między innymi Maffashion i Sebastian Fabijański.
Ostatnio z zaproszenia celebrytów skorzystała Małgorzata Socha. Podczas rozmowy online 40-latka "przez przypadek" zdradziła, że na antenę wraca emitowana w latach 2008-2009 BrzydUla. Okazuje się, że aktorzy mieli spotkać się na planie zdjęciowym w zeszłym miesiącu, jednak ze względu na pandemię koronawirusa datę prac nad sequelem przesunięto na czerwiec.
Mam nadzieję, że od września będziemy na antenie i będzie już można oglądać "BrzydUlę". Serial się pisze, na razie jest pierwszych dziesięć odcinków - wyznała Gosia, a następnie odniosła się do granej przez nią postaci:
Violetta pozostanie Violettą, na pewno coś się w jej życiu zmieni. Czy zmądrzeje? Ona jest mądra życiowo, to też się liczy, krzywdy sobie zrobić nie da. To będzie ciekawe, zobaczyć ją w innym wydaniu, innej sytuacji i jak sobie w niej poradzi... - mówiła tajemniczo aktorka.
Myślicie, że na ekranie zobaczymy też innych aktorów w tym tytułową Ulę?