W nocy z środy na czwartek słynna warszawska tęcza zniknęła z pl. Zbawiciela. Instalacja stała w tym miejscu ponad trzy lata. Przez ten czas wywoływała skrajne emocje. Aż siedem razy została podpalona. Powodem rozbiórki nie były jednak te incydenty, ale koniec umowy z miastem. Tęcza ma zostać przeniesiona w inne miejsce, ale na razie jeszcze nikt nie wie gdzie.
- Ona nigdy nie będzie tęczą skądinąd, będzie tęczą z Placu Zbawiciela. Gdziekolwiek bym ją postawiła. Chociaż nie jest to moim marzeniem, żeby ją gdzieś przestawić - powiedziała Julita Wójcik, autorka instalacji.
- Na pewno żadne inne, nowe miejsce nie będzie tak samo dobre, jak tutaj - stwierdziła mieszkanka Warszawy.
- To jest trochę plastikowej tandety, trochę hecy i to wszystko - podsumował inny mieszkaniec.
Bedziecie tęsknić?
Źródło: TVN24/x-news