Na początku stycznia Hanna Lis trzeci raz w karierze straciła posadę w TVP. Wtedy do zrezygnowała z kariery dziennikarki na rzecz bycia celebrytką. Założyła konto na Instagramie i wzięła udział w Azja Express. Swoją przygodę z TVN-owskim reality show tłumaczyła koniecznością zapewnienia bytu dzieciom i chorej mamie. Przypomnijmy: Hanna Lis o udziale w "Azja Express": "Muszę zapewnić byt dzieciom i mamie"
Choroba mamy i śmierć taty, to najgorsze momenty w życiu Lis. Tak wspomina okres tuż po odejściu ojca:
Najgorsze, co się mogło w moim życiu wydarzyć, już się wydarzyło. To odejście taty, choroba mamy. Niewiele brakowało, żebym w ogóle została bez rodziców. Po śmierci taty była dolina, kanapa, morze łez, nie mogłam z tego wyjść przez kilka miesięcy. Wydawało mi się, że wygramy z tym nowotworem. Rozsypałam się, byłam na to niegotowa. Potem choroba mamy, dobra zmiana, bezrobocie. Trzeba gorsze momenty przetrwać, zagryźć zęby i iść dalej.
_
_
_
_
_
_
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news