Odkąd Robert Biedroń został prezydentem Słupska, wśród mieszkańców wyraźnie wzrósł poziom zadowolenia z mieszkania w tym mieście. Polityk na każdym kroku podkreśla, że stara się, by wszystkim żyło się lepiej i nie zwraca uwagi na polityczne programy.
Przypomnijmy, jak skomentował program 500+: Robert Biedroń: "Za 500 złotych społeczeństwo jest w stanie zrzec się wolności!"
Biedroń był także jednym z gości warszawskiego Kongresu Kobiet. Zapytany przez nas o główne problemy, z jakimi borykają się kobiety, stwierdził, że to dość prozaiczne sprawy:
Największym problemem kobiet jest ignorancja, to, że się o nich nie mówi. Tak wygląda perspektywa rządzących i decydentów. Te problemy często są powszechne, więc stają się niewidoczne, przechodzimy obok nich, bo się do nich przyzwyczailiśmy - skomentował.
Do mnie przychodzą kobiety, które skarżą się głównie na brak mieszkań, przemoc w rodzinie, bezrobocie, szukają wsparcia dla samotnych matek. To są problemy, które są w każdej miejscowości, a szkoda, że włodarze tak rzadko je rozwiązują.