Julii Wieniawie coraz częściej zdarza się narzekać na natłok obowiązków. Ambitna celebrytka nie ukrywa, że w związku z wieloma zobowiązaniami zawodowymi często bywa niewyspana.
Zobacz: Styrana pracą Julia Wieniawa przycina komara na planie zdjęciowym: "Kiedy jesteś tak zmęczony, że ZASYPIASZ GDZIEKOLWIEK" (FOTO)
Mimo to 21-latka nie zamierza zwalniać tempa. Przedsiębiorcza Julka jakiś czas temu kupiła kolejne mieszkanie, w którego urządzaniu bierze czynny udział.
W projektowaniu tarasu i balkonu marzeń pomaga jej zaś Marcin Tyszka. Fotograf zaangażował się w stworzenie w apartamencie o połowę młodszej koleżanki "dżungli" z prawdziwego zdarzenia. Kilka dni temu Julka i Marcin wybrali się na zakupy do sklepu botanicznego, a we wtorek ruszyli z kopyta z urządzaniem. Relacją z pierwszych prac zarówno na balkonie, jak i tarasie celebrytka nie omieszkała pochwalić się za pośrednictwem instagramowego profilu.
Matko! Patrzcie, przyszły rośliny, a to dopiero chyba jedna trzecia. Ale będzie bosko! - zachwycała się Wieniawa, pokazując mieszkanie pełne donic z roślinami.
Urządzanie nadzorowała rodzicielka Julki, a prywatnie jej menedżerka.
Mamo, jak ci się podoba? - dopytywała podekscytowana 21-latka.
Była dziewczyna Antka Królikowskiego i Barona zaprezentowała na InstaStories królujący na instagramowych profilach wielu celebrytek balijski fotel:
Panowie rozpakowują mój nowy fotel. Ale będzie Bali! Piękny, rattanowy, boski! - żywo reagowała na kolejne elementy wystroju. Nie no, jestem w raju. Już nie mogę się doczekać aż tu zamieszkam - rozpływała się, co chwila wzdychając.
Julia dodała na swoim profilu zdjęcie, na którym pozuje w otoczeniu nowych nabytków ze sklepu ogrodniczego.
Kiedy ktoś stwierdzi, że odbiła mi palma - odpowiem tym zdjęciem. Taras w toku - podpisała humorystycznie fotografię.
Choć pod jej postem zaroiło się od słów zachwytu nad tarasem, nie zabrakło typowych komentarzy sceptyków.
Pięknie, ale czy to wszystko przetrwa nasze okropne zimy? - dopytywał jeden z fanów i mógł liczyć na odpowiedź celebrytki, która zapewniła, że rośliny są mrozoodporne.
Ojej, kto to będzie podlewał? - dopytywała inna "troskliwa" internautka. Ona także doczekała się odpowiedzi:
System podlewania i ja dla relaksu hehe - odpisała jej Julka.
Nie możecie się doczekać, aż Wieniawa pokaże swoje gniazdko w całej okazałości?