Nasz Mały Potworek to nie tylko internetowa osobistość i znana influencerka, ale też kobieta, która – jak każda – szuka swojego jedynego. Takiego, który o nią zadba i otoczy ją opieką, a przy tym zawsze będzie blisko niej. Wysokie wymagania? No nie wydaje nam się… i – sądząc po zdjęciach, jakimi dysponujemy – znalazł się w jej życiu wreszcie ktoś, kto spełnił je wszystkie!
Kim jest? Jak się poznali? Gdzie się poznali? I – co najważniejsze – czy takich ideałów może być na świecie więcej? Wiemy, że te pytania kłębią się teraz w waszych głowach, więc odezwaliśmy się do szczęśliwie związanej Angeliki w imieniu nas wszystkich!
Angelika, ile czasu zajęło ci znalezienie TEGO JEDYNEGO?
- Szukałam długo, miałam wiele podejść, w każdym coś mi nie pasowało, zawsze były jakieś wady, jednak ostatecznie liczy się efekt końcowy. W końcu go znalazłam i wiem, że nie jest to romans, który skończy się po wakacjach, ale to miłość na lata!
Czego szukałaś do tej pory? Co cię zniechęcało u poprzednich?
- Szukałam, aż ktoś otoczy mnie właściwą opieką. Udało się! W przeszłości wielokrotnie czułam, że moje potrzeby są pomijane, a już w ogóle najgorzej jak ktoś o kim myślisz, że jest Twoim "matchem" rozczarowuje swoim zachowaniem i się wybiela…
Czy on daje ci to wszystko? Czy to nie jest jednak zbyt dużo? Czy istnieje w ogóle ktoś, kto jest w stanie podołać temu wszystkiemu?
- Tak, daje mi wszystko czego potrzebuje. Myślałam, że taki nie istnieje, a tu proszę! Oczarował mnie swoim bogatym wnętrzem już na pierwszym spotkaniu, od tego czasu jesteśmy nierozłączni każdego dnia.
Jaka jest wasza recepta na udany związek?
- Kluczem do sukcesu jest naturalność i szczerość, rozumiemy się bez słów! Zero tajemnic. Wiem, że mogę na niego liczyć, że będzie przy mnie kiedy go potrzebuję i zawsze mnie ochroni.
Czego życzysz innym kobietom? Czy jesteś gotowa podzielić się z nimi tajemnicą swojego udanego związku?
- Aby zawsze były sobą, spełniały się, a wszystko co najlepsze samo je odnajdzie, ten jedyny również, możliwe, że tak jak w moim przypadku macie go już przed sobą, wystarczy tylko po niego sięgnąć :)
Krótko mówiąc – idealny match się zdarza także w realu!
Ale, ale – my tu gadu-gadu, a Was pewnie skręca, żeby dowiedzieć się, KIM jest szczęśliwy TEN JEDYNY Angeliki.
Otóż <werble>, na imię mu CeraVe! A konkretnie – Nawilżający Krem do Twarzy SPF50! Nie dość, że delikatny i czule otulający to jeszcze Cię ochroni…przed promieniowaniem UVA i UVB! I zawsze jest pod ręką… Nie wierzycie? Zajrzyjcie do najbliższej apteki lub drogerii!
W końcu nie od dzisiaj wiadomo, że TEGO JEDYNEGO można spotkać praktycznie wszędzie!
Płatna współpraca z CeraVe