Na początku lutego media obiegła wiadomość o nagłej śmierci Mateusza Murańskiego, którego ciało odnaleziono w jego mieszkaniu. Mężczyzna zasłynął wystąpieniami na galach Fame MMA. Popularności przysporzyła mu szczególnie 10. edycja imprezy, podczas której zawalczył z Arkadiuszem Tańculą i wykazał się ogromną wytrzymałością. Zawodnik miał zaledwie 29 lat. W ostatnich latach zaczął spełniać się w aktorstwie. Widzowie mogą go kojarzyć z produkcji "Lombard. Życie pod zastaw" czy "IO" Jerzego Skolimowskiego.
Smutna wieść o śmierci Mateusza wstrząsnęła internetem. Przez co najmniej kilka dni w mediach społecznościowych pojawiały się kolejne wpisy żegnające zawodnika Fame MMA. 29-latek, poza sukcesami zawodowymi i sporym gronem znanych znajomych, mógł także liczyć na swoją narzeczoną, o której jeszcze niedawno ciepło wspominał w jednym z wywiadów. Po ponad dwóch tygodniach od odejścia Mateusza, jego ojciec udzielił poruszającego wywiadu, w którym wspominał również o ukochanej syna, Karolinie Wolskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla mnie to też będzie bardzo trudna rozmowa, ale trudniejsze było poinformowanie mojej żony, mamy Mateusza, że nasze jedyne dziecko nie żyje i powiedzenie o jego śmierci narzeczonej Mateusza, Karolinie Wolskiej, która była miłością jego życia - mówił Jacek Murański.
Narzeczona Mateusza Murańskiego przerywa milczenie. Opublikowała krótki wpis
Narzeczona Mateusza do tej pory nie zabierała głosu w sprawie śmierci ukochanego. Dopiero w piątkowy poranek Karolina Wolska zdecydowała się opublikować zdjęcie i krótki wpis, w którym odsyła do wspomnianego wcześniej wywiadu z ojcem zmarłego 29-latka. Publikacja Karoliny pojawiła się na oficjalnym profilu Mateusza Murańskiego.
Jak to mawiają "oczy mówią wszystko". Jedyne i oficjalne stanowisko naszej rodziny jest udostępnione dla portalu Salon24 - napisała Karolina.