Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska w ubiegłym roku oficjalnie potwierdzili swój związek. W międzyczasie artysta rozwiódł się ze swoją pierwszą żoną, Renatą. Od kilku miesięcy para jest już narzeczeństwem. Do wielkiego dnia zostały już tylko dwa miesiące.
Zostały niecałe dwa miesiące do ślubu. Ja już wszystko ogarnęłam, tak naprawdę sama, więc jestem bardzo zadowolona. Myślę, że będzie ok - powiedziała Kempińska.
Celebrytka w ostatnim wywiadzie dla "Pomponika" uchyliła rąbka tajemnicy na temat ceremonii. Ich ślub będzie skromnym wydarzeniem, na którym pojawi się tylko najbliższa rodzina i przyjaciele. Narzeczona muzyka zatrudniła wyłącznie florystkę
Ja chcę taki skromy ślub. Mam tylko panią florystkę, ale też dużo dekoracji sama przygotowałam - tłumaczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Narzeczona Skiby zrezygnowała z weselnych tradycji. Dlaczego?
Kempińska zdradziła, że zrezygnowała z kilku popularnych tradycji weselnych.
Nie będziemy mieć tradycyjnego wesela, nie będzie pierwszego tańca, nie chcemy gier weselnych, bo ja tego nie znoszę - wyjaśnia.
Ukochana Skiby wybrała już suknię ślubną, zdecydowała się na klasyczny, prosty fason.
To wszystkich zszokuje. Będę miała skromną sukienkę, bez żadnego dekoltu [...]. Ja poszłam wybrać suknię z mamą, bo siostra mieszka w Anglii. Wybrałam trzy sukienki, drugą przymierzyłam i mama powiedziała, że to jest to! To jest taka klasyczna suknia, bardzo grzeczna - opowiada Kempińska.
Narzeczeństwo apeluje do mediów, aby nie interesowali się ich ceremonią. Zakochani pragną, by ten dzień był prywatny i intymny.
Nie chcemy żadnych mediów. Próbowały się nam wepchnąć na ślub. Będzie raczej taki zamknięty, ze względu na to, że też będą osoby publiczne, ale ogólnie jest wszystko przygotowane - podsumowuje.