W pierwszym odcinku Tańca z gwiazdami z programem pożegnała się Marta Wierzbicka. Niestety, celebrytka była chyba sama na tyle zaskoczona tym faktem, że po programie natychmiast gdzieś zniknęła. Z porażki tłumaczył się za nią jej tancerz, Łukasz Czarnecki:
Nie wiem, gdzie jest Marta, może gdzieś ze swoim narzeczonym - powiedział. Odpadnięcie to jest ogromny niedosyt, bo chcieliśmy zatańczyć jeszcze parę tańców, zwłaszcza, że mieliśmy potem tańczyć fokstrota, którego Marta polubiła. I tak jestem zadowolony, a gdybyśmy zostali dłużej, to jestem pewna, że byłaby rewelacyjna.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.