Natalia Dawidowska w show biznesie zaistniała dzięki występowi w drugiej edycji reaktywowanego po latach Big Brothera. Mimo że nie udało się jej wygrać programu, mocno zapisała się w pamięci widzów, głównie za sprawą romansowania na wizji z inną uczestniczką show, Gosią Szmal.
ZOBACZ: Pierwszy LESBIJSKI POCAŁUNEK w "Big Brotherze". "To ja się zajmuję kobietą, nie kobieta mną"
O Natalii w mediach znów zrobiło się głośno, niestety tym razem w smutniejszych okolicznościach. Dziewczyna poinformowała, że zmaga się z rakiem piersi. Natalia opublikowała na Instagramie zdjęcie z zabiegu, który ma jej pomóc w walce o powrót do zdrowia.
W rozmowie z Pudelkiem Natalia wyznała, że diagnozę poznała na początku tego miesiąca.
Niepokojące objawy zauważyłam już w styczniu, zaczęłam się badać w lipcu. O raku wiem od 1 października - wyznała.
29-latka przy okazji chce zachęcić kobiety do regularnego badania się.
Staram się być silna, żeby pokazać innym kobietom, że trzeba być silnym, że warto walczyć. Na pewno trzeba się badać, aby uniknąć aż tak poważnych konsekwencji.
Natalia wyznała, że czeka ją teraz poważna operacja, ale czuje się całkiem nieźle.
Ogólnie czuję się dobrze, choć wiem, że nie jestem w tak dobrym stanie jak w programie, ale czuje się świetnie, mam duże wsparcie rodziny i przyjaciół, prawdziwych przyjaciół. Wiadomo, że strach jest obecny, ale chęć życia i miłość bliskich dają mi siłę na walkę - powiedziała.
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!