Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Natalia Janoszek przedstawia dowód na to, że nie "dokleiła się" do wideo promującego event w Los Angeles. Ale wątpliwości są nadal...

131
Podziel się:

Natalia Janoszek chwaliła się na Instagramie, że była jednym z "hostów" imprezy przed Złotymi Globami. W zapowiedziach na oficjalnych kontach eventu nie ma po niej śladu, za to pojawiła się na czerwonym dywanie. Wiemy też, ile za przyjemność bawienia się na imprezie trzeba było zapłacić.

Natalia Janoszek przedstawia dowód na to, że nie "dokleiła się" do wideo promującego event w Los Angeles. Ale wątpliwości są nadal...
Afery wokół eventu z Natalią Janoszek ciąg dalszy. Na czerwonym dywanie była, ALE... (KNEKT Television Network, YouTube.com, Instagram.com)

Natalia Janoszek jeszcze kilkanaście miesięcy temu była szeregową reprezentantką rodzimego show biznesu. Wtedy nikt się zapewne nie spodziewał, że nad jej zawiłymi losami pochyli się Krzysztof Stanowski. Dziennikarskie śledztwo, którym starał się udowodnić, jakoby Janoszek zmyśliła karierę w Bollywood, wielu wieszczyło jako zapowiedź rychłego końca jej medialnych aktywności. Tak się ostatecznie nie stało.

Afera wokół eventu przed Złotymi Globami z Natalią Janoszek. Tak się tłumaczy

Od trzech dni trwa publiczna debata na temat tego, czy Natalia kolejny raz nie podkoloryzowała kolejnego osiągnięcia. Ta chwaliła się na Instagramie, że została "hostem" jednego z eventów w Los Angeles przed rozdaniem Złotych Globów. Szybko zwrócono jednak uwagę, że nie ma jej w oficjalnych materiałach promocyjnych, a na grafice została podpisana jako "actor", a nie "actress". Oburzenia nie krył też fotograf, którego nikt nie zapytał o możliwość użycia zdjęcia, które sam wykonał.

Natalia nie pozostawiła sprawy bez odpowiedzi. Na Instastories opublikowała "pełną wersję" zapowiedzi eventu z jej udziałem, którą, jak to sama określiła, pokazuje "specjalnie dla nas". Janoszek twierdzi, że "pokazane przez nas nagranie było przygotowane, zanim dołączyła do eventu".

Cóż, w przypadku wideo-zapowiedzi, które pojawiło się na jej Instastories, faktycznie kluczowym stwierdzeniem jest tutaj "specjalnie dla nas". Rolki zapowiadające event pojawiły się wcześniej na dwóch oficjalnych instagramowych kontach: agencji organizującej event Social Mix Los Angeles oraz platformy streamingowej knekt.tv. Nagranie w wersji, którą pokazała Janoszek, nie zostało udostępnione na żadnym z nich. Ostatni materiał wideo, który promował imprezę, opublikowano na instagramowym koncie knekt.tv 5 stycznia, na dzień przed eventem - i Janoszek w nim nie zawarto. Gdyby więc ktoś chciał nabyć bilety specjalnie dla niej, to mógł nawet nie wiedzieć, że faktycznie tam będzie. Ot, taka niespodzianka.

Gdy natomiast zestawimy oba nagrania, to robi się jeszcze ciekawiej. Na nagraniu z oficjalnego profilu knekt.tv zawarto bowiem osoby, których nie uwzględniono w wersji, którą opublikowała u siebie Natalia. U Janoszek pojawiło się 11 osób, w tym ona, natomiast na filmiku opublikowanym dzień przed imprezą na knekt.tv było ich 12 - z nowymi "hostami", ale bez niej w składzie. Pomieszana jest też kolejność, ale tu organizator ma już wolną rękę i może to po prostu wynikać z tego, że line-up uległ zmianie.

Warto dodać, że Natalia Janoszek wrzucając swoją wersję nagrania, nie udostępniła rolki z żadnego oficjalnego konta, nie linkuje też do źródła, gdzie można by zobaczyć całe, jak twierdzi, nagranie w oryginale. Na jej relacjach w social mediach przewija się jedynie link do wspomnianej już platformy streamingowej knekt.tv. Na kanale platformy w serwisie YouTube można zobaczyć ponad godzinną relację z eventu, dokładnie z czerwonego dywanu.

W sieci nie brakuje głosów, że Natalia nie pojawiła się na wspomnianym wydarzeniu i po prostu "udaje", że poleciała do Kalifornii. Tu jednak uspokajamy - Janoszek faktycznie zjawiła się na tym evencie, bo przeprowadzono z nią wywiad na czerwonym dywanie. Dowodem jest godzinne nagranie, które pojawiło się na youtubowym profilu knekt.tv. Na ten moment relację z eventu wyświetlono 358 razy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 2024 Golden Gala Live from Skybar Hollywood

Co prawda pani prowadząca miała problem z nazwiskiem Natalii, a potem zadała jej po prostu dwa ogólne pytania dotyczące Złotych Globów i aktorstwa, ale obecność celebrytki na imprezie jednak odnotowano. Nie wiemy tylko, jak ma się to do roli "hosta", ale samo nagranie z właściwej części eventu dostępne jest tylko poprzez platformę strumieniową organizatora, czyli za tzw. paywallem. Jeśli jednak nadal macie wątpliwości, to jedna z uczestniczek imprezy udostępniła nagranie, na którym można wyłapać, jak Natalia pozuje do zdjęć na ściance.

Natalia Janoszek na czerwonym dywanie. Wiemy, ile kosztowały bilety

Omówmy więc teraz inną kwestię, a mianowicie tego, jak wygląda proces angażowania "gwiazd" do podobnych eventów. Okazuje się, że przy odrobinie szczęścia i Wy możecie być celebrytami na evencie przed Złotymi Globami. Wystarczy po prostu... zgłosić się poprzez stronę internetową agencji odpowiedzialnej za organizację eventu.

Oczywiście nie ma gwarancji, że otrzymacie angaż, ale jeśli już się uda, to można się pochwalić byciem "hostem" czy modelką na evencie w Los Angeles, a to już przecież coś. Nie musicie się też martwić o ewentualny brak doświadczenia - w formularzu wyraźnie zaznaczono, że do roli "hosta" nie jest ono konieczne.

Przyjrzyjmy się jeszcze kwestii biletów, bo w końcu jak mówimy o imprezie w Los Angeles, to muszą być przecież i goście. Tu też sprawa wygląda prosto - jak chcecie wejść, to nie ma problemu. Jeżeli natomiast chcecie poczuć się jak VIP i wolicie zapłacić, żeby wejść bez kolejki, to dla jednej osoby taka przyjemność kosztuje 25 dolarów, czyli niecałe 100 złotych.

Skontaktowaliśmy się z agencją Social Mix Los Angeles oraz platformą knekt.tv. Do momentu publikacji nie uzyskaliśmy odpowiedzi na zadanie pytania.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(131)
WYRÓŻNIONE
Daj spokój
12 miesięcy temu
Chora zaburzona dziewczyna
Aneta
12 miesięcy temu
Laska idz do lekarza!!!!
Nie wierzę
12 miesięcy temu
Że ona to robi dalej … do leczenia z nią naprawdę … to już nie jest nawet śmieszne . Patologiczne kłamanie i oszukiwanie chyba samej siebie też …
Maxi
12 miesięcy temu
Oj Natalia, Natalia…
Gość
12 miesięcy temu
LUDZIE TO NIE JEST OFICJALNA GALA PRZED GOLDEN GLOBES! Ktos sobie zrobil biznesik i zrobił „Golden Gala”, zapraszając przypadkowych „influencerów”. Zaraz się okaże, że influencerzy jeszcze zapłacili za obecność tam. Nawet jak tam była to nie ma się czym podniecać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (131)
Masakra
12 miesięcy temu
Tam jest już jakieś wyższe stadium choroby psychicznej, wejdźcie sobie na jej insta. Na ostatnich kilku zdjeciach ukryta ilość lików(a jak sie w nie kliknie to przeskroluje sie w 2 sekundy), bo pewnie jeszcze nie zdążyła kupić polubień, a jakieś starsze wszystkie po 70-100k polubień zawsze. Ze jej się chce wydawać kasę na udawanie, że jest taka znana...
ddd
12 miesięcy temu
w usa najpierw to trzeba miec pozwolenie na prace. Ma takie?
ddd
12 miesięcy temu
konketnie to stoi obok scanki , nie na sciance
J23
12 miesięcy temu
Mitomanka
Aktor
12 miesięcy temu
A to ona jest "actor" a nie "actress"?
Mateusz
12 miesięcy temu
Hahaha, no proszę, za 100 zł można zostać vipem w holiłód. Wreszcie jakąś dobrą robotą dziennikarska 👌
Fred
12 miesięcy temu
kazdy ma marzenia tylko pytanie kto je urzeczywiswił ? to tylko swiadczy o poziomie dziennikarstwa choć...sami sa na takim poziomie co Janoszek
666
12 miesięcy temu
Zal mi jej ma problemy a nikt nie chce jej pomoc tylko ja pchaja do programow klamczucha
Irena
12 miesięcy temu
Ludzie a jakie ma to znaczenie teraz nawet zadajac pytanie sztucznej inteligencji dostaniecie taka sama odpowiedz o osiagnieciach Janoszek a nawet wymyśli jeszcze lepsze role
Jaan
12 miesięcy temu
Dajcie w koncu spokój ten pieknej i utalenowanej kobiecie. Zazdrość
Gość
12 miesięcy temu
Uważam, że ta Pani ma schizofrenię. Z moją ojcem było podobnie. Dosłownie wierzył w swoje kłamstwa, rękę dałby sobie odciąć, że mówi prawdę. Nie docierało do niego, że był przez mojego męża wyciągniety z kasyna. Będąc w domu, ciągle powtarzał, że tam go nie było,że była pracy i on w to na prawdę wierzył. Potem dopiero mama mi powiedziała, że był wydalony z wojska bo właśnie stwierdzonouniegopoczatkitej choroby, a że latami nic z tym nie było robione to święto ciągle pogłębiało.
Xdd
12 miesięcy temu
"Host" wolontariat :D
Cukier
12 miesięcy temu
A kogo to obchodzi , oni wszyscy są odklejenni od rzeczywistości a ich popularność polega w głównej mierze na graniu i udawaniu !!!! Większość nie warta funta kłaków
Fryderyk
12 miesięcy temu
Tusk codziennie okłamuje Polaków a oni są zadowoleni
...
Następna strona