Natalia Kukulska muzykę bez wątpienia ma we krwi, a wszystko to rzecz jasna za sprawą rodziców - Anny Jantar oraz Jarosława Kukulskiego. Matka wokalistki była jedną z najsłynniejszych polskich piosenkarek lat 70., niestety zginęła w katastrofie lotniczej w 1980 roku, gdy Natalia miała zaledwie cztery lata. Ojciec Kukulskiej, kompozytor i autor największych hitów Anny Jantar, zmarł zaś w 2010 roku. Wokalistka często publicznie wspomina ukochanych rodziców, zazwyczaj w związku ze szczególnymi okazjami. Niedawno uczciła na przykład 43. rocznicę śmierci Jantar, dzieląc się niepublikowanymi wcześniej zdjęciami artystki.
Zobacz również: Natalia Kukulska odnosi się do plotek o filmie TVP o Annie Jantar: "Nie marzę, ale NIE WYKLUCZAM takiej sytuacji"
Odsłonięto mural Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Natalia Kukulska pojawiła się na uroczystości
We wtorek Natalia Kukulska po raz kolejny upamiętniła rodziców, tym razem wraz z mieszkańcami warszawskich Bielan. Tego dnia na terenie dzielnicy odsłonięto bowiem mural przedstawiający Annę Jantar oraz Jarosława Kukulskiego, o który długo walczyli ponoć fani pary, mieszkańcy dzielnicy oraz tamtejsi radni. Malunek z podobiznami wokalistki i kompozytora powstał na ścianie bloku przy ulicy Reymonta 21, a jego lokalizacja nie jest rzecz jasna przypadkowa. To właśnie w tym budynku w latach 70. mieszkali Jantar i Kukulski. Data odsłonięcia dzieła zaprojektowanego przez Adama Żebrowskiego również ma szczególne znaczenie. Jak zdradził w rozmowie z PAP burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk, 11 kwietnia przypada bowiem rocznica ślubu Jantar i Kukulskiego.
Natalia Kukulska osobiście pojawiła się na uroczystym odsłonięciu muralu upamiętniającego jej rodziców. Wokalistka na wydarzenie przybyła w towarzystwie męża Michała Dąbrówki i wygłosiła kilka słów ze sceny. Tego dnia wokalistka opublikowała także w sieci obszerny wpis, w którym podziękowała osobom odpowiedzialnym za realizację projektu oraz nazwała go "niezwykle miłym gestem pamięci i inicjatywą dzielnicy Bielany". Przy okazji podkreśliła, jak szczególne znaczenie ma dla niej warszawska dzielnica.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla mnie ulica Reymonta jak i jej okolice to jedno z najważniejszych miejsc, do których wracam wspomnieniami. Gdy śni mi się mój dom, nadal jest to małe mieszkanie w bloku na trzecim piętrze. Moje dzieciństwo (...) - czytamy we wpisie Kukulskiej.
Natalia Kukulska wspomina rodziców w dniu odsłonięcia muralu na Bielanach
W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie Kukulska wspomniała, że Anna Jantar i Jarosław Kukulski wprowadzili się do bloku przy ulicy Reymonta jeszcze przed jej przyjściem na świat. Jak zaznaczyła, to właśnie w tym miejscu tworzyli i tam wracali po koncertach. W bloku przy ulicy Reymonta Kukulska spędzała także chwile z ukochaną mamą.
(..) To do tego mieszkania wracali po koncertach, festiwalach… To tam, pod numerem 334 w małym pokoju - pracowni stało pianino, na którym powstały największe przeboje. To tam rodziły się nowe pomysły, odbywały się twórcze i towarzyskie spotkania (...) - czytamy.
Nie pamiętam prawie mamy, bo zginęła gdy miałam skończone zaledwie 4 lata, a podczas naszego krótkiego wspólnego życia była mało obecna, gdyż to był dla niej niezwykle intensywny zawodowo czas. Ale przecież właśnie tam miały miejsce nasze wspólne chwile… spacery z wózkiem, czułości, kąpiele w wannie w malutkiej łazience… To tam ona szykowała się do wyjścia w świat jako Anna Jantar, a ja wkładałam palce w jej kosmetyki, a raz oparzyłam się lokówką… i to pamiętam jak przez mgłę. To tam ostatecznie nie wróciła gdy na to czekaliśmy… A potem najbardziej wydeptaną ścieżką, była ta na cmentarz wawrzyszewski - dodała.
W swoim wpisie Kukulska podkreśliła, jak bardzo jest wdzięczna osobom odpowiedzialnym za powstanie muralu. Nie ukrywała także, iż samym dziełem - podobiznami jej rodziców wkomponowanymi w kolorową płytę winylową.
Zobaczcie, jak Natalia Kukulska prezentowała się na odsłonięciu muralu Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego.