Natalia Kukulska miała zaledwie 4 lata, kiedy jej mama zmarła. Wielokrotnie podkreślała, że nie pamięta swojej rodzicielki, będącej jedną z najznamienitszych postaci polskiej estrady. Artystka odziedziczyła po niej niewątpliwy talent wokalny.
Pomimo braku wspólnych wspomnień, 48-latka wciąż odczuwa silną więź z Anną Jantar. Wokalistka nigdy nie budowała kariery w oparciu o olbrzymią sympatię publiczności do jej rodzicielki. Sporadycznie uczestniczy w koncertach poświęconych jej pamięci. Wspomnienie o niej znacznie częściej wyraża w formie niezwykle emocjonalnych postów publikowanych co jakiś czas w mediach społecznościowych.
Natalia Kukulska zabrała głos w rocznicę śmierci mamy
Dokładnie 44 lata temu cała Polska żyła katastrofą samolotu lecącego z Nowego Jorku do stolicy. Na pokładzie Iła-62 znajdowało się 87 osób, a wśród nich m.in. Anna Jantar. Dla wszystkich pasażerów i członków załogi był to niestety ostatni lot.
Natalia Kukulska powróciła wspomnieniami do tamtych chwil. 14 marca umieściła na Instagramie wzruszający wpis, przytaczając przy tym słowa jej wielkiego przeboju "Tylko mnie poproś do tańca".
"Pożółknie zegara tarcza, zanim wybije mój czas"... I czas wybił już 44 lata temu, a tarcza nie żółknie... - napisała.
Wielu internautów w komentarzach również podzieliło się wspomnieniami o legendarnej artystce. W tym roku Anna Jantar obchodziłaby 74. urodziny.
ZOBACZ TEŻ: Natalia Kukulska wspomina śmierć mamy. Na miejsce tragedii poszła tylko raz. Niesamowite, kogo tam spotkała