Natalia Niemen, córka legendarnego Czesława Niemena, w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych podzieliła się swoimi trudnymi doświadczeniami związanymi z hejtem i krytyką w branży muzycznej. Artystka wymieniła osoby, które miały wpływ na jej stan psychiczny, w tym Agnieszkę Chylińską.
Hejt w branży muzycznej
Niemen opisała, jak od lat 90. mierzyła się z negatywnymi komentarzami i brakiem akceptacji w środowisku muzycznym. Wspomniała o pasywno-agresywnych wywiadach, które podważały jej poczucie własnej wartości.
Jeden redaktor (niestety nie pamiętam ani nazwiska, ani nazwy radiostacji) wyraźnie robi sobie ze mnie jaja. Gdy w odpowiedzi na zadane pytanie używam sformułowania 'mój zawód', facet komentuje z przekąsem: 'Hehe, zawód…'. Cała rozmowa to znęcanie się nade mną na zasadzie pasywnej agresji. Nie reaguję, bo się boję i sama uważam, że jestem beznadziejna. Dodam, iż wywiad leciał na żywo - opisała we wpisie na Facebooku.
Krytyka ze strony znanych artystów
W swoim wpisie Niemen wymieniła także znanych artystów, którzy krytykowali jej twórczość, w tym Kazika Staszewskiego, Pawła Kukiza i Michała Wiśniewskiego. Dostało się też Agnieszce Chylińskiej.
Nie brała jeńców. W swoich felietonach w gazecie 'Elle' poświęcała sporo akapitów, aby zdeprecjonować mnie, mój talent i umiejętności. A nawet wygląd. Tam nie padały personalia. Ale w roku 1998 bodaj (może w 99?), na urodziny mojego taty, kiedy jakaś gazeta poprosiła wybranych muzyków o złożenie życzeń Niemenowi, Imć Agnieszka Chylińska nie przebierała w słowach. Bez owijania w bawełnę powiedziała, że życzy Niemenowi, aby był bardziej obiektywny w ocenie talentu i umiejętności muzycznych swojej córki - napisała na Facebooku Niemen.
Artystka dodała, dlaczego zdecydowała się wymienić nazwiska innych muzyków we swoim wpisie.
Świadomie sypię nazwiskami. Przelało mi się po latach. I teraz misie ze strefy komfortu będą mnie pouczać, że jestem niekulturalna, bo wulgarnie odpowiadam hejterom. A walcie się - napisała.
Natalia Niemen przyznała, że miała myśli samobójcze
Natalia Niemen w długim wpisie na Facebooku wspomniała też o ważnej kwestii zdrowia psychicznego i tego, jak wpływa na nie hejt. Artystka przyznała, że krytyka i brak akceptacji doprowadziły ją do myśli samobójczych, które towarzyszyły jej przez wiele lat.
Miałam je przez te wszystkie lata setkami. Naprawdę sądziłam, źe to będzie najlepsze rozwiązanie, skoro świat mnie odrzuca. Skoro nie daję rady z niczym i wszystkim przynoszę tylko ból i rozczarowanie. Wiecie, kiedy mi się te myśli skończyły? Dwa lata temu. Gdy podjęłam radykalne kroki, aby zawalczyć o siebie - napisała.
Niemen opisała również, jak po śmierci ojca doświadczyła przemocy religijnej i psychicznej. Wspomniała o artykule w "Gali", który umieścił ją w kategorii "Dziedzictwa przeklęte". "W moim życiu zaczynam coraz dotkliwiej doświadczać przemocy" - dodała.
Na koniec swojego wpisu Niemen zaapelowała o wsparcie dla osób zmagających się z hejtem. "Hejt zabija i to nie są przelewki. To kosztuje życie tysiące ludzi" - podkreśliła. Zachęciła do reagowania na przemoc i obrony siebie oraz innych.
Zobaczcie cały wpis artystki:
