Natalia Siwiec długo walczyła o to, aby przebić się do pierwszej ligi rodzimego show biznesu. Zaczęło się niepozornie, bo od pamiętnej sesji na stadionie, po której okrzyknięto ją "Miss Euro 2012". Dalej wszystko potoczyło się bardzo szybko, a salonowa lwica szybko zaczęła bywać na ściankach oraz otrzymywać intratne propozycje współpracy.
Metamorfoza Natalii Siwiec
Nie jest tajemnicą, że z czasem zmienił się nie tylko status społeczny Natalii Siwiec, lecz także jej aparycja. Celebrytka nie ukrywała, że polubiła się z medycyną estetyczną, a o skutkach wieloletniej metamorfozy powiedziano już chyba wszystko. Przyznała się nie tylko do powiększania ust, lecz także do majstrowania przy biuście, co w rozmowie z Karoliną Korwin Piotrowską tłumaczyła wymogami swojej pracy.
Była taka sytuacja z moimi piersiami, które były duże, schudłam, już nie były tak duże i jędrne. Nie chciałam tego robić, jednak praca troszeczkę mnie do tego zmusiła - stwierdziła lata temu.
Od tego czasu wiele się oczywiście zmieniło, jednak to, że Natalia zainwestowała w wygląd, pozostaje niezaprzeczalne. Internauci sugerowali również, że Siwiec przeszła operację nosa, jednak wówczas sama zainteresowana nie potwierdziła tego wprost.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak 20 lat temu wyglądała Natalia Siwiec
Dziś Natalia uchodzi za zapracowaną influencerkę, która żyje z relacjonowania luksusowej codzienności na Instagramie. Zastanawialiście się jednak, jak wyglądało jej życie dwie dekady temu? Wtedy, jeszcze jako aspirująca celebrytka, wyraźnie walczyła o to, aby dostać szansę na karierę w mediach, a uporu w dążeniu do sławy zdecydowanie nie można jej odmówić.
Faktem jest, że Natalia pojawiała się na łamach kolorowej prasy jeszcze jako nastolatka. Instagramowy profil tele.nostalgia postanowił o tym przypomnieć, publikując jedną z okładek, na których się wtedy pojawiła. W 2002 roku Siwiec gościła na okładce magazynu "Naj", gdzie przedstawiono ją z imienia i nazwiska oraz jako "finalistkę Miss Naj 2001". Trzeba przyznać, że prezentowała się zupełnie inaczej...
Wspomniany numer magazynu ukazał się na 10 lat przed tym, jak Natalia trafiła do mediów głównego nurtu jako "Miss Euro". Wtedy jej rzeczywistość zapewne różniła się od tej dzisiejszej, bo jako aspirująca modelka jeszcze nie korzystała z medycyny estetycznej, z którą nawiązała intensywny flirt w późniejszych latach.
Zobaczcie, jak się zmieniła. Poznalibyście ją na ulicy?