Natalia Siwiec to obok Anny Wendzikowskiej jedna z większych miłośniczek podróży w polskim show biznesie . Miss Euro 2012 w odróżnieniu od prezenterki stawia na mniej zróżnicowaną formę zwiedzania świata. Gdy tylko może, lata do Tulum, które śmiało może nazywać już drugim domem.
Od kilku tygodni Natalka wakacjuje się więc po raz kolejny w meksykańskim kurorcie, skąd raczy obserwatorów regularną dawką zdjęć w bikini i relacjami z imprez na plaży.
Ostatnio celebrytka pochwaliła się sesją na tle pełni księżyca. Pod serią zdjęć, do których Siwiec pozuje z córką Mią, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Choć większość internautów zachwycała się tym, jak wyrosła pociecha Natalii i życzyła mamie i córce miłego wypoczynku, nie zabrakło kilku mniej sympatycznych uwag.
Jednej z fanek nie spodobało się, że celebrytka cieszy się urlopem, podczas gdy w Polsce odbywają się strajki walczących o swoje prawa kobiet.
Pani dodaje szczęśliwe fotki z zagranicy, a w Polsce kobiety cierpią przez zakaz aborcji. Może trochę empatii, wsparcia nas w beznadziei? - czytamy.
Na komentarz stałej rezydentki kurortów w Tulum nie trzeba było długo czekać.
Dla mojego zdrowia psychicznego odcięłam się od jakichkolwiek wiadomości. Nie wiem zatem, co się dzieje - wyznała beztroska Siwiec i dodała:
Ale moje zdanie i wsparcie jasno wyraziłam już nie raz. W październiku walczyłyśmy wszystkie jak szalone i wygląda na to, ze rząd nadal ma nas w...
Rozumiecie jej podejście?