Natalia Siwiec, która dzieli życie między Polskę a Meksyk, przez ostatnie miesiące urzędowała w ojczyźnie. Podczas pobytu w Warszawie celebrytka wywiązywała się ze swoich influencerskich obowiązków, obskakując kolejne branżowe eventy i udzielając wywiadów. W rozmowie z reporterami Miss Euro 2012 chętnie dzieliła się swoimi mądrościami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z tym, że ostatnio termometry coraz częściej pokazują temperatury oscylujące w granicach kilkunastu stopni, Natalka zadecydowała, że już czas wrócić do Tulum. W sobotę 39-latka przetransportowała się więc z najbliższymi za ocean. Powrotu na meksykańską ziemię nie zapomnieli wraz z Raduszewskim zrelacjonować za pośrednictwem instagramowych profili. Pokazali zarówno kilka kadrów ze swojej boho posiadłości, jak i z ulubionych miejsc, za którymi zdążyli się stęsknić podczas pobytu w Polsce.
Mariusz właśnie odprowadził Mię do przyjaciółek - już nie mogła się doczekać, kiedy się z nimi zobaczy. A ja właśnie czekam na najlepszego burgera, jakiego kiedykolwiek jadłam. Oczywiście wegańskiego - mówiła wygłodniała, następnie prezentując ponad milionowej publiczności bułkę z cebulą i grzybem.
Z powrotu na półwysep Jukatan cieszy się nie tylko naczelna polska "tulumiara". Jej konwersacja z córką dowodzi, że dziewczynka także jest podekscytowana przylotem do Tulum.
Jesteś szczęśliwa, że jesteśmy tutaj? - zapytała Mię.
Najszczęśliwsza na całym świecie - odpowiedziała ku zadowoleniu znanej mamy pięciolatka.
Ciepłolubna Siwiec niemal od razu po wylądowaniu wskoczyła w kuse bikini w panterkę i powędrowała na plażę oraz nad basen.
Zobaczcie zdjęcia. Nie możecie się już doczekać relacji z kolejnych przygód celebrytki w Meksyku?
Przypominamy: Natalia Siwiec zabrała córkę do podziemnej jaskini i na drewnianą wieżę. Mia nie była zachwycona: "JA SIĘ BOJĘ!"