Natalia Siwiec od lat obecna jest w show biznesie, gdzie zdążyła spełnić się jako modelka, a nawet (niezbyt dobra) aktorka. Jej kariera rozpoczęła się wraz z piłkarskimi mistrzostwami Europy, gdzie, pozując na trybunach w koszulce z orzełkiem, doczekała się tytułu "Miss Euro 2012".
Obecnie Natalia dzieli swoje życie między Polskę a Meksyk, a swoją codziennością skrzętnie chwali się na Instagramie. Tam też okazjonalnie pozwala sobie na komentowanie sytuacji na świecie, włączając w to nie tylko polityków, ale też reprezentantów Kościoła, co zdarzyło się jej nawet niedawno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siwiec nie szczędziła przykrych słów w sprawie najnowszego dokumentu "Franciszkańska 3", który ma być odpowiedzią na pytanie, czy Karol Wojtyła rzeczywiście wiedział o pedofilii w kościele, nad którym pieczę sprawował później przez 26 lat, już jako Jan Paweł II.
Tajemnicą nie jest, że celebrytka ma dość negatywny stosunek do Kościoła, a sama też uchodzi za osobę niewierzącą. To jednak nie wyklucza jej szacunku dla postaci Jezusa, która - jej zdaniem - została wykorzystana przez instytucję kościoła do samego cna.
Natalia Siwiec komentuje najnowszy dokument o Karolu Wojtyle
Pisałam już, jak to było. Po prostu oblała mnie jego miłość. Myślę, że to, co zrobił z niego kościół, jest bardzo krzywdzące: wykorzystał do swoich celów świetlistą istotę i dzięki niemu zyskał władzę i pieniądze - przypomina na nowo Natalia.
Temat samego dokumentu wywołał u niej silne emocje, które zdecydowała zaznaczyć pod artykułem na TVN24 poświęconym reportażowi.
Wstrętne to jest! Nie ma już się nawet jak łudzić, że ktoś tam może, mógł być czysty! Kościół to obrzydliwa instytucja i tyle. Monarchia - grzmiała Siwiec.
Zgadzacie się z nią?