Ostatnie miesiące zdecydowanie nie należały do najłatwiejszych dla Natalie Portman. Przyszłość jej 12-letniego związku małżeńskiego z poznanym na planie oscarowego "Czarnego łabędzia" Benjaminem Millepiedem stanęła pod wielkim znakiem zapytania po serii doniesień o jego romansie ze znacznie młodszą aktywistką klimatyczną. Uczuciowy dramat jednej z największych gwiazd kina rozgrywał się na oczach całego świata.
42-latka nigdy nie potwierdziła rozstania z mężem. W niedawnej rozmowie opublikowanej na łamach "Vanity Fair" nabrała wody w usta na pytanie o kryzys małżeński. Przyznała jednak, że szerzące się na ten temat plotki są dla niej strasznym doświadczeniem. Nazajutrz po ukazaniu się wywiadu Natalie została sfotografowana... w towarzystwie męża.
Natalie Portman wybaczyła mężowi skok w bok?
Fotoreporterzy oniemieli na widok hollywoodzkiej gwiazdy przechadzającej się ulicami Los Angeles wraz z Millepiedem i dwojgiem ich dzieci: 13-letnim Alephem i 7-letnią Amalią. Wspólnie wybrali się na lunch do jednej z pobliskich restauracji.
Preferująca na co dzień niezobowiązujący styl gwiazda cieszyła się z czasu spędzonego z najbliższymi. Pomimo nieopuszczającego jej dobrego nastroju, na próżno było dopatrywać się jej wymiany czułości z niewiernym mężem. Choć jego przygodna relacja z młodszą o niespełna 20 lat Francuzką jest już pieśnią przeszłości, Natalie Portman wciąż nie zapomina o krzywdzie, jaką jej wyrządził. Póki co nie zdecydowała się jeszcze na ponowne założenie obrączki.
Myślicie, że mają jeszcze przed sobą wspólną przyszłość?
ZOBACZ TEŻ: Natalie Portman zachwyca w czarnej mini i BEZ OBRĄCZKI. Plotki o rozwodzie okażą się prawdą? (ZDJĘCIA)