Natasza Urbańska po raz kolejny próbuje swoich sił w biznesie modowym. Choć ubrania jej własnej marki Muses nie zdają się robić furory na polskim ani na żadnym innym rynku, żona Józefowicza zdecydowała się wrócić do sprzedaży stacjonarnej. Wielkie otwarcie butiku swojej marki zorganizowała w środę. Wsparła na nim nowy biznes Sandry Kubickiej - długo i cierpliwie pozowała do zdjęć z jej sokami. Wypadło… nieco żenująco?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.