Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

Natchniona Agnieszka Kaczorowska snuje refleksje o ciuchach "po domu": "Zakładało się grube, OBDARTE skarpety"

81
Podziel się:

W obszernym instagramowym wpisie celebrytka zapewniła, że dziś przykłada znacznie większą wagę do noszonych ubrań. "Moje ciało zasługuje na wszystko, co najlepsze".

Natchniona Agnieszka Kaczorowska snuje refleksje o ciuchach "po domu": "Zakładało się grube, OBDARTE skarpety"
Agnieszka Kaczorowska snuje refleksje o ciuchach "po domu" (Instagram)

Agnieszka Kaczorowska zdobyła medialną rozpoznawalność rolą serialowej Bożenki Lubicz. Kilka lat temu celebrytka postanowiła jednak skupić się na swojej największej pasji, tańcu. Od roku Agnieszka spełnia się także w roli mamy małej Emilii.

Narodziny córki sprawiły, że Agnieszka Kaczorowska stała się wręcz ekspertką od spraw parentingowych. 28-latka ochoczo dzieli się ze światem swoimi przemyśleniami na temat rodzicielstwa i regularnie rozpływa się nad wychowaniem pociechy w kolejnych instagramowych postach. Jak na prawdziwą influencerkę przystało, Kaczorowska okazjonalnie stara się serwować fanom również wpisy o innej niż macierzyństwo tematyce.

Ostatnio Agnieszka postanowiła na przykład zwierzyć się internautom ze swoich doświadczeń związanych z modą. Celebrytka otwarcie przyznała, że w przeszłości nie należała do osób, uważnie śledzących najnowsze trendy i rzadko kiedy przykładała wagę do ubrań noszonych w domowym zaciszu.

Nigdy nie byłam fanką mody, chyba że tanecznej. Gdy chodziło o ciuchy na treningi... to zawsze miało znaczenie. Natomiast na co dzień...no cóż, byle było ładne, pasowało do siebie (w moim mniemaniu) i było odpowiednie do sytuacji. (...) Po domu zawsze był stary T-shirt, którego nie wypada już nosić (...) Zakładało się grube obdarte skarpety, bo po domu „się nadawały”. Gdy wracałam ze szkoły czy treningu, to od razu przebierałam się w najgorsze dresy, bo po domu nie opłaca się chodzić w ciuchach wyjściowych (...) Szkoda było wyrzucić niektóre rzeczy, bo przecież po domu „się nada”. A takie były zniszczone i brzydkie, że nie warto było w ogóle patrzeć w lustro... Ależ wiele się zmieniło w mojej głowie - wspominała Kaczorowska.

W swoim obszernym wpisie Agnieszka podkreśliła, że z biegiem lat jest poglądy na temat domowych stylizacji uległy drastycznej wręcz zmianie. Dziś celebrytka starannie dobiera ubrania na każdą okazję.

Teraz przykładam wagę do wszystkiego, co na siebie wkładam i ZAWSZE. W domu musi być wygodnie i luźno. Ale dlaczego od razu nieładnie? Chcę każdego dnia patrzeć w lustro i móc sobie powiedzieć „dobrze wyglądasz”...nawet jeśli cały dzień jestem w dresie. Teraz rzeczy stare i zniszczone po prostu wyrzucam bądź oddaje. Jest tyle opcji... - zauważa celebrytka.

Kaczorowska nie ukrywa, że dziś przemyślane stylizacje mają zbawienny wpływ na jej samopoczucie.

Chcę chodzić w rzeczach dobrych. Bo moje ciało zasługuje na wszystko, co najlepsze. Nie tylko od środka...ale także na zewnątrz. Gdy mam nowy ciuch to nie czeka 3 miesiące na specjalną okazję, ale jeśli mam ochotę założyć go DZIŚ, to zakładam, bo to DZIŚ jest najważniejsze (...) Zachęcam Was do tej dbałości, to daje niewiarygodnie dobre samopoczucie. To świadomość, że jestem dla siebie ważna - ZAWSZE. Nawet lub AŻ w domu - zachęciła fanów celebrytka.

Skorzystacie z jej porad?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(81)
WYRÓŻNIONE
Nick
4 lata temu
Rację ma, też chodziłam po domu jak obdartus. Najładniejsze ciuchy i najlepsze perfumy czekały na „specjalne” okazje, ale kto tak powiedział? Trzeba celebrować i umilać sobie dzień, a nie odkładać wszystko wiecznie na później - bo szkoda, bo nie wypada, bo to tylko ja.
Renek
4 lata temu
Irytująca chodząca reklama
Nick
4 lata temu
Jaka jestem oświecona... po zatrudnieniu stylistki, bo wcześniej wyglądałam jak żywcem wyjęta z wiejskiego wesela w lakierowanych pastelowych szpilkach i pastelowych sukienkach z Mohito...
Ola
4 lata temu
Stare i zniszczone oddaje... Pewnie. Niech ktoś inny przez chwilę poczuje się jak gwiazda hahah
Normalna
4 lata temu
Pewnie cos reklamuje i tyle. A swoją drogą jest irytująca i odpychająca z tym przesłodzonym głosikiem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (81)
Yeti
4 lata temu
Wiele zmieniło się w jej głowie,bo chyba też wiele zmieniło się na koncie...
gosc
4 lata temu
zenada
M-la
4 lata temu
Serio oddajesz kobieto zniszczone rzeczy? Komu i dlaczego? Ciała innych nie zasługują na rzeczy dobre? Twoje tak? Cytuje: "Rzeczy zniszczone wyrzucam lub oddaje.." Egoizm i zapatrzenie w siebie.. Dobrego dnia wszystkim.
Bania
4 lata temu
Jesli te jej ubrania na zdjeciach to 'stylizacje po domu', to ja raczej podziekuje. Nie praktykuje chodzenia po domu w lumpach, w dziurawych i rozciagnietych rzeczach, splowialych, lumpy po prostu wywalam (jeden 'zestaw' mam na wypadek malowania). Ale moje ubrania domowe musza byc wygodne i luzne. No i bialy kolor (czy inny jasny) odpada, bo chce w spokoju ugotowac, zjesc, posprzatac, potarzac sie z dziecmi na nie zawsze akurat swiezo zmytej podlodze. Tak ze w skrocie - tshirt w ciemnym kolorze i elastyczne dzinsy albo jakies w miare estetyczne spodnie dresowe.
Ewa.
4 lata temu
Też jestem tego zdania żeby w domu wyglądać porządnie. Lepiej się czujemy. Życie nam tak szybko przelatuje. Korzystajmy.
Hooj
4 lata temu
A kto to?
krr
4 lata temu
powiedziała co wiedziała.... tyle
Retro
4 lata temu
"Moje ciało zasługuje na wszystko, co najlepsze"...;) Starzy ludzie mówili w takim przypadku,że "nie widziała d*** Słońca".
J34
4 lata temu
Złote myśli bozienki z Klanu, uśmiałem się jak pszczola
Elka
4 lata temu
Próżność i marność ;)
Normalna
4 lata temu
Pewnie cos reklamuje i tyle. A swoją drogą jest irytująca i odpychająca z tym przesłodzonym głosikiem.
Rysiek
4 lata temu
Ojjj Bożenka Bożenka weź idź spać
Jo ana
4 lata temu
Cóż,każdy ma inne priorytety,jedni chca powiększenia piersi,inni ciuszkow,a jeszcze inni chcą zrobić doktorat.
monalisa
4 lata temu
Bożenka słońce mocno grzało i stąd te wszystkie brednie. Dziewczyno puknij się o którąś ze swoich ścian a złote myśli zachowaj dla siebie.
...
Następna strona