"Hejt" stał się ulubionym tematem polskich celebrytów. Zwłaszcza tych nielubianych i występujących w TVN-ie. Zdaje się, że niektórzy mogliby mówić o nim bez końca, jak na przykład Jarek Kuźniar:
Śniadaniówki zauważyły, że wśród celebrytów nie brakuje chętnych do zwierzania się z traumatycznych doświadczeń związanych z przejawami "nienawiści" w sieci. Do tego grona dołączyli właśnie Piotr Cyrwus, Otylia Jędrzejczak i Tomasz Karolak. Ten ostatni wygłosił wyjątkowo natchnioną myśl na kanapie Dzień Dobry TVN:
To co hejter zrobi, wróci do niego inną drogą. Myśl emitowana z człowieka jest pewnym rodzajem energii. Tym emiterem jest serce. Tak dowodzą najnowsze badania fizyki kwantowej. Więc jeżeli życzymy komuś dobrze, to kierujemy energię, która może zmieniać świat. To zawsze wraca do człowieka. Jest hejt, bo ludzi ponosi emocja.
Tomasz zapomniał chyba opowiedzieć o tym "emitowaniu myśli" swojej partnerce, Violi Kołek-Kołakowskiej:
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news