Nathalia Fok i Justyna Michałowska zyskały rozpoznawalność dzięki udziałowi w trzeciej edycji "Hotelu Paradise". Nathalię zapamiętano z burzliwej relacji z Marcinem, a Justynę z tego, że porównywano ją do Ewy Minge.
Obecnie obie aspirujące celebrytki próbują przedłużyć "pięć minut" popularności zdobytej w programie. Na Instagramie pochwaliły się ostatnio, że wylądowały u jednego z krakowskich chirurgów plastycznych.
Michałowska pokazała zdjęcie ze stołu operacyjnego i zapowiedziała, że niebawem opowie o szczegółach przebytego zabiegu. Fok napisała jedynie, że "wraca niebawem".
Nieco bardziej wylewny był chirurg.
Dwie piękne dziewczyny - Justyna i Natalia z ostatniej edycji #hotelparadie zaufały mi całkowicie i poddały się lekkiej korekcie swojego ciała. Jakiej? Najlepiej, jak same o tym opowiedzą. Na efekty zabiegów jeszcze musimy chwileczkę poczekać, chociaż wiem, że zarówno one, jak i ja nie możemy doczekać się efektu finalnego.
Teraz przed dziewczynami intensywny czas rekonwalescencji, który obfitować musi masażami limfatycznymi, dietą i niestety noszeniem ubrania uciskowego, które w tak upalne dni z pewnością jest dla nich dużym obciążeniem. Pamiętajmy, że moja praca to tylko część drogi do wymarzonego efektu. Reszta pozostaje w rękach i determinacji dziewczyn - napisał na swoim profilu doktor.
To nie pierwsze "poprawki", jakim poddały się Justyna i Nathalia. Michałowska miała już m.in. powiększane piersi i usta, a Fok przeszła operację plastyczną nosa. Obie korzystają też z "dobrodziejstw" medycyny estetycznej.
Jak myślicie, co tym razem sobie poprawiły?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!