Naturalna Cara Delevingne "przyłapana" zaraz po wyjściu z siłowni. Poznalibyście ją na ulicy?
Dawno niewidzianą Carę Delevingne paparazzi sfotografowali ostatnio na ulicach Los Angeles. 32-letnia modelka nie miała tego dnia makijażu, a jej stylizacja zdecydowanie daleka była od tego, co można zobaczyć na ściankach czy wybiegach.
Cara Delevingne była swego czasu jedną z bardziej rozchwytywanych modelek i ulubienicą znanych projektantów. Brytyjka pojawiała się na wybiegach takich marek jak Moschino, Oscar de la Renta, Burberry, Dolce & Gabbana, Fendi, Stella McCartney oraz Chanel. Ma też na swoim koncie okładki "Vogue'a". W pewnym momencie przerzuciła się jednak na aktorstwo. Zagrała w m.in. "Legionie samobójców", "Papierowych miasta" czy "Carnival Row".
Sława poważnie odbiła się na życiu prywatnym Cary. 32-latka nie ukrywa, że zmagała się z myślami samobójczymi oraz uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. W 2022 roku media obiegły jej niepokojące zdjęcia z lotniska w Los Angeles. Modelka przyznała, że był to punkt zwrotny w podjęciu decyzji o odwyku i długoterminowej terapii.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Wszystko wskazuje na to, że Delevingne wyszła już na prostą. Sfotografowano ją ostatnio na kalifornijskich ulicach. Gwiazdę "przyłapano", jak opuszczała jedną z siłowni w West Hollywood. Dbająca o formę Cara zaprezentowała się na mieście w naturalnej odsłonie. Na jej twarzy nie było nawet grama make-upu, a włosy upięła w kok. Stylizacja modelki również nie była zbyt wyszukana. Postawiła na czarne obcisłe szorty, oversizowy T-shirt i wygodne sportowe buty.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Delevingne.