Po głośnym rozstaniu z TVN, z którym związana była przez 16 lat, Magda Mołek postanowiła kontynuować medialną karierę na własną rękę i przeniosła się w ten sposób na YouTube'a. Mimo obaw ze strony internautów wyraźnie sprawdziła się w nowej rzeczywistości - dziennikarka prowadzi rozmowy celebrytami, psychologami czy aktywistami, które nieraz odbijają się w mediach szerokim echem.
Głośno było o wywiadzie Magdy z Małgorzatą Kożuchowską, których - jak zawyrokowali internauci - nie łączą najwyraźniej przyjazne stosunki. Po emisji fani skrytykowali klimat rozmowy i podejście do wywiadu obu celebrytek. Pojawiły się głosy, że Mołek dążyła do konfrontacji z aktorką, a sama Kożuchowska zachowywała się ostentacyjnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od pewnego czasu dużo mówi się też nowym wizerunku Magdy. Dziennikarka coraz częściej rezygnuje z "pełnego glamu" na rzecz lżejszego makijażu, a niekiedy bez skrępowania pojawia się w całkowicie naturalnej odsłonie. Tak jest i tym razem, bo Mołek pokazała się właśnie obserwującym w wersji sauté. W środę 46-latka zrelacjonowała swoją wizytę w stołecznym studiu masażu, gdzie zafundowała sobie relaksującą usługę.
Zmęczona, po kolejnej nieprzespanej nocy, poszłam do Małgosi - napisała celebrytka.
Dla zwiększenia efektu Mołek zestawiła ze sobą zdjęcia sprzed i po odwiedzinach w studiu. Trzeba przyznać, że na obu fotografiach dziennikarka prezentuje się wyjątkowo młodzieńczo.
Też jesteście pod wrażeniem?