Margaret w krótkim czasie udało się zrobić spektakularną karierę w przemyśle rozrywkowym. Dowodzi tego fakt, że piosenkarce powierzono funkcję jurora w 10. edycji "The Voice of Poland", co uchodzi wśród rodzimych muzyków za nie lada osiągnięcie. Pod koniec 2019 roku gwiazda wyjawiła, że napięty do granic możliwości grafik i trudna do udźwignięcia presja mocno odcisnęły się na jej zdrowiu psychicznym, w związku z tym zmuszona była na dłuższy moment odstawić zobowiązania zawodowe na dalszy plan.
Z czasem Małgosia Jamroży wróciła do nagrywania i występowania na pełnych obrotach. Niedawno artystka ogłosiła, że w związku z końcem lata i sezonu koncertowego "przechodzi na tryb no make up".
Zdystansowana Margaret prezentuje swoje naturalne oblicze: "Przechodzę na tryb NO MAKE UP" (ZDJĘCIA)
Na razie celebrytka trzyma się swojego "przyrzeczenia" i rzadko kiedy można uświadczyć ją w pełnym makijażu. W ramach odpoczynku od intensywnych kilku miesięcy 30-latka postanowiła udać się na wczasy do Meksyku, w których naturalnie towarzyszy jej KaCeZet, a także koleżanka Kasia Sawczuk. Celebrytki korzystają z urlopu pełnymi garściami, racząc fanów fotkami zapierających dech w piersiach pejzaży. Na jednej z relacji Margaret pokazała się w wersji saute, pozując w odważnym staniku marki God Save Queens, różowych spodenkach i klapkach Kubota.
Lubicie jej "nieoczywisty" styl?
Czy redaktorzy Pudelka śledzą gwiazdy i robią im zdjęcia zza krzaka? Tego dowiecie się w najnowszym odcinku Pudelek Podcast!