W zeszłym tygodniu sąd dyscyplinarny Kuratorium Oświaty w Katowicach uniewinnił jedną z nauczycielek, biorących udział w Czarnym Proteście. Katarzyna Jaskulska tego dnia razem z innymi nauczycielkami ubrała się na czarno i zrobiła sobie wspólne zdjęcie z innymi pracownicami szkoły, które zamieściła na Facebooku. Za poparcie protestu nauczycielki zostały wezwane przed komisję dyscyplinarną. Groziło im nawet wydalenie z zawodu.
Uniewinniona nauczycielka przyznała, że w walce przed sądem zostały same. Dodała, że inni nauczyciele nie przyznają się do udziału w Ogólnopolskim Proteście Kobiet.
Zostałyśmy same, nikt inny nie przyznaje się do tego, że brał udział w Czarnych Protestach. Temat umarł śmiercią naturalna, inni czekają na rozwój wydarzeń.
Nie bać się, mnie strasznie podbudowało to, co się wydarzyło 10 lutego. To było ogromne wsparcie. Dało mi to wiarę, że warto walczyć i wychodzić na ulice, nie warto mówić, że nie ma po co. Małe rzeczy tworzą coś wielkiego - dodała Katarzyna Gwóźdź, pedagog szkolny.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news