Trwa ładowanie...
Przejdź na
Katarzyna Kozidrak
|

Nawrócona Maja Frykowska o Halloween: "Nie czczę kultu śmierci, celebruję życie"

107
Podziel się:

Maja Frykowska nawróciła się kilka lat temu i stała się gorliwą chrześcijanką. W codziennym życiu stara się przestrzegać zasad swojej wiary. O zbliżającym się Halloween nie ma więc niczego dobrego do powiedzenia...

Nawrócona Maja Frykowska o Halloween: "Nie czczę kultu śmierci, celebruję życie"
Maja Frykowska (KAPIF)

Maja, znana wcześniej jako Agnieszka Frykowska lub po prostu Frytka, przez długi czas była jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu. Jej zachowanie na imprezach i zamiłowanie do publicznych skandali często stawiały ją na czołówkach tabloidów. Imprezowy styl życia, intensywne bywanie na różnego rodzaju eventach, udział w reality show oraz skandale, takie jak słynna scena erotyczna w jacuzzi w "Big Brotherze", przyczyniły się do budowania jej wizerunku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skromna Maja Frykowska: "Przemiana mojej osoby była spektakularna"

Mimo burzliwej przeszłości Frykowska przeszła znaczącą przemianę. W 2012 r. nastąpiło jej religijne nawrócenie, które sprawiło, że publicznie zaczęła mówić o odnalezieniu Jezusa Chrystusa, co po latach zmieniło jej wizerunek na bardziej stonowany. Dziś Maja skupia się na swoich wartościach, rezygnując z imprezowego stylu życia. Rzadko można zobaczyć ją też na ściankach.

Przyjęcie chrztu w dorosłym życiu to wyjątkowy i głęboko osobisty moment. Ja również podjęłam tę ważną decyzję, co stało się punktem zwrotnym w moim życiu. Ta duchowa podróż nie tylko wzmocniła moje wartości, ale też otworzyła nowy rozdział pełen refleksji i osobistego wzrostu - napisała w mediach społecznościowych, wyznając, że stała się gorliwą protestantką.

Maja Frykowska o Halloween. "Czczenie śmierci i duchów"

Teraz celebrytka miała okazję udzielić wywiadu portalowi ShowNews. Zdradziła tam, co myśli na temat Halloween. Powiedzieć, że nie przepada za tym świętem, to jak nic nie powiedzieć. Maja Frykowska w wyjątkowo ostrych słowach wyznała:

Ja nie czczę kultu śmierci, celebruję życie. Mówię kategoryczne nie. To jest fanaberia stworzona przez ludzi. Dla mnie to nie jest zabawa, nie wchodzę w ciemną stronę mocy - powiedziała.

Wspomniała, że kiedyś brała udział w zabawach z okazji Halloween, jednak zawsze czuła się później źle. Ma na ten temat teorię.

Kiedy nie byłam osobą nawróconą, to również bawiłam się w takie rzeczy i zawsze zastanawiałam się, dlaczego tak się źle czuję następnego dnia. Abstrahując od tego, że miałam kaca na przykład, bo ludzie [Halloween] celebrują, piją, bawią się, ale to też duchowo ściąga bardzo w dół. Bo co celebrujemy? Ludzi, których nie ma, śmierć, duchy i to przemijanie, którego się tak bardzo boimy? - wyznała Maja.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(107)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Zenek T.
2 miesiące temu
Sie znalazla orendowniczka nawrocenia, kreatorka zdrowych relacji, GURU moralnosci. A tffuuu!
Barbara B.
2 miesiące temu
Pamiętamy pamiętamy frytka twoją celebrację z kenem 😡😡😡
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Dobre
2 miesiące temu
W tych czasach to co zrobila jest przebijane o 100x kazdego dnia
Lubie ja
2 miesiące temu
Ja tam uwielbiam jej metamorfoze! Chociaz osobiscie uwazam ze poprostu dorosla, dzisiejsze dzieci robia duzoo gorszcze rzeczy
z Kalisza
2 miesiące temu
Gdyby Aga teraz była w jakimś reality to jej przygody z jacuzzi przeszłyby zupełnie bez echa.
Chrzescijanka
2 miesiące temu
Ja tak samo! I tak jak L G B T domagam sie poszanowania mojego wyboru!
Slonceee
2 miesiące temu
Brawo Mają! Popieram!❤️🍀
NAJNOWSZE KOMENTARZE (107)
🌹🌹🌹🌹
2 miesiące temu
Gdyby mieszkała w Korei północnej lub Pakistanie, Turcji lub Izraelu to wtedy nie wstydzenie się Jezusa i chrześcijaństwa byłoby odwagą. A tak to szopka dla opinii publicznej w katolickiej Polsce
Bez cenzury
2 miesiące temu
Ewa ma rację. Dostała kciuki w dół,bo powiedziała prawdę o nawróceniach.Nawrócenia, bycie wierzącym itp to idealne narzędzie do robienia kariery, zwrócenia uwagi na siebie i zarabianie kasy. Religia sama w sobie jest biznesem i narzędziem do robienia kariery i zbijania fortun.Założyciel arki Noego Mózg sobie zniszczyli używkami i od tego momentu iloraz inteligencji spadł i samoocena też i to spowodowało, że człowiek stał się bardziej podatny na kłamstwa i manipulacje czego wynikiem jest nawrócenie na jakąś religię. Po drugie na odwykach wmawiają kłamstwa, że uzależnienie jest przez niewiarę a wiara to super lekarstwo na wszystko. Po trzecie ludzie nawacają się bo w poprawczakach, więzieniach i psychiatrykach nakazują ludziom być wierzącym i się modlić. Po czwarte ludzie nawacają się żeby odegrać szopkę zresocjalizowanego człowieka żeby skrócić sobie odsiadkę i po wyjściu z zakładu karnego uśpić czujność otoczenia i ponownie odwalać (słynne wyroki temidy,, człowiek, który zjadł dowody). Po piąte kariera im nie wyszła i nawacają się żeby użyć nawrócenia do robienia kariery. Albo wierzący i konserwatywni gnębią kogoś, kto jest inny, i ten inny się nawaca bo dał sobie wmówić kłamstwo, że ma nieszczęścia z powodu przynależności do grupy represjonowanej przez konsertystów i wierzących. A prawda jest taka, że to przez dyskryminację, nietolerancję tych ludzi tego innego spotkały nieszczęścia i ci oprawcy byli powodem a nie inny i jego odmienność. A nawacjając się stał się człowiekiem grupy, która go opresjonowała i stał się katem samego siebie i solidaryzuje się że swoimi katami jak każdy cierpiący na syndrom Sztokholmski. I jeszcze pani Abby od nieplanowanych. Laska naodwalała w robocie, w pracy ją krytykowano i zarabiała grosze. Środowiska pro life zaproponowały jej kasę za tą jej słynną,, prawdę" o aborcji. Bo jej za to zapłacono po drugie babka chciała się zemścić na planet parenthood za to, że nie płacili jej zbyt wiele i nie była tam głaskana po główce. Została katoliczką bo w kręgach pro life to dobrze wygląda. Po drugie sama wrzuciła na Facebooka post, w którym przyznała się co tak naprawdę stoi za jej przemian ą wewnętrzną. Potem ten post usunęła bo szkodził jej image' owi osoby, która została pro life bo zobaczyła,, jak naprawdę wygląda aborcja". I to cała prawda o niej. Ktoś jest niedoceniany mobingowany lub zwolniony i żeby się zemścić za niedocenienie lub zwolnienie przekabaca się do konkurencji lub organizacji/firmy/stoważyszenia o światopoglądzie przeciwnym do tej z której odszedł lub został wywalony i miesza ją z błotem żeby się mścić, robić karierę i trzepać kasę. O tej Abby czytałam na stronie fakenews.pl. Polecam tą stronę super artykuły dla tych co lubią samodzielnie myśleć.Facet założył tą Arkę i demonizuje swój poprzedni styl życia żeby zdemonizować i zmieszać z błotem swój dawny zespół muzyczny, tylko dlatego bo go zwolnili.Więc drodzy pracodawcy walczcie z mobbingiem w pracy i mówcie pracownikom komplementy nawet fałszywe bo jak pracownik jest wiecznie krytykowany, niedoceniany itd to łatwo go przekabacić na złą stronę i taki pracownik idzie do konkurencji lub organizacji o przeciwnym światopoglądzie żeby ciebie i podwładnych twoich zmieszać z błotem.
Konfederata
2 miesiące temu
Przecież i tak zbawiona nie będzie. A dlaczego poczytajcie sobie mój komentarz pod artykułem na tej stronie Nergal chciał wesprzeć UNICEF dostał odmowę
Ania
2 miesiące temu
A ja ide z dzieckiem zbierac cukierki ono sie cieszy Bo jest przebrane i Ma z tego frajde i co ja tez celebruje smierc ?
Julia
2 miesiące temu
Dlatego klęczę przed krzyżem
xyz
2 miesiące temu
Człowiek ma całe zycie na to, by się zmienć na lepsze. Jej się udało
ntb
2 miesiące temu
Frytka to dowód na to,ze każdy może zmienic swoje życie, o 180 stopni. Bóg jest cierpliwy i czeka aż każdy się nawróci.
normalna
2 miesiące temu
co ona bredzi ? Halloween kojarzy się z poprzebieranymi dzieciakami, które zbierają słodycze...a ta o pijaństwie i kulcie śmierci. Mało inteligentna osoba, kult śmierci to raczej 1 listopada Święto Zmarłych, które wszyscy obchodzimy.
Nick
2 miesiące temu
Celebruje życie, w wannie z chłopem na oczach widzów.
Mat
2 miesiące temu
Akurat to w chrześcijaństwie celebruje się smierc to raz a dwa dzien zaduszny ma takie założenia jak halloween, czyli duszę schodzą na ziemię żeby odkupić swoje winy a ludzie przebierają się żeby odstraszyć te źle duchy
ona
2 miesiące temu
dla katolikow smierc to wybawienie wiec ona chyba troszke nie rozumie tego. ja jestem wierzaca i smierc ma byc dla mnie wiecznym zyciem wiec tak... celebruje smierc.
Frytkowska
2 miesiące temu
Nie pochwalam glupoty wybieram madrosc i wiedze
Monka34
2 miesiące temu
Obchodzę tylko i wyłącznie 2 dni Wszystkich Świętych i ZaDuszki/nych ze względu ze mam szacunek do zmarłych nie obchodzę jakieś tam wygrać piekło (hell -(o)(win). Mateusz-"A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.”-większość przez swoje złe wybory ląduje z innymi w odchłani.
Gość
2 miesiące temu
Bardzo dobrze że się nawróciła ❗ To jej wyszło na dobre ❗
...
Następna strona