Ród Gesslerów rośnie w siłę. Na świat dopiero co przyszedł synek Lary Gessler - Bernard, a teraz przyszła już pora na świętowanie drugich urodziny jego nieco starszej siostry - Neny. Przyznać trzeba, że najbliżsi dziewczynki przeszli samych siebie, aby ten dzień był dla jubilatki wyjątkowy. Stół aż uginał się pod smakołykami, a wnętrza wypełniały napełnione helem balony.
Bogatą relację z przyjęcia mogliśmy podziwiać dzięki hojności ojca dziewczynki - Piotra Szeląga, który każdy niemal moment uwiecznił na zdjęciach i nagraniach zamieszczanych później na InstaStories. Wnioskujemy z nich, że Nena otrzymała na prezent swój pierwszy rowerek, którym już uczyła się zasuwać po korytarzach rezydencji babci w podwarszawskich Łomiankach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu, poza rzez jasna Larą Gessler, Piotrem Szelągiem i Magdą Gessler, nie zabrakło też wujka dziewczynki - Tadeusza Mullera, który został uwieczniony ze swoim siostrzeńcem, małym Beniem, na rękach. Mimo obecności tak znamienitych gości już na pierwszy rzut oka widać, że największą furorę w świecie Neny zrobiły balony. Jako fantastyczny kompan wszelkich psot sprawdził się natomiast włochaty pies babci o imieniu Gucio.
Zobaczcie, jak Gesslerowie świętowali 2. urodziny Neny. Mają skubani rozmach?