Był taki moment w historii polskiej popkultury, że naprawdę mogło się wydawać, iż balansującymi na granicy świętokradztwa prowokacjami muzyk Adam Darski - szerzej znany pod pseduonimem Nergal - faktycznie próbował coś ciekawego przekazać. Z czasem jednak czasem nawet najbardziej wymyślne skandale przestały robić już takie wrażenie, medialna wrzawa obumarła i teraz tylko raz na jakiś czas usłyszymy coś o zbezczeszczonej Biblii czy przeinaczonym godle Polski.
Chęć "poruszenia" rodaków najwyraźniej wciąż jednak tli się w Darskim, który przy okazji promowania swego nowego wydawnictwa zgodził się na rozmowę z portalem CGM. Jeszcze przed premierą wywiadu dziennikarze wypuścili do sieci krótki urywek nagrania, licząc zapewne, że zwróci on uwagę potencjalnych słuchaczy. Chyba się udało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ciągu zaledwie kilkudziesięciu sekund Nergal spróbował wyjaśnić, jaki to z niego jest wolny duch. Przy okazji klął jak szewc i dał świadectwo tego, jakie ma podejście do kobiet, z którymi był niegdyś związany. Nikt raczej nie będzie mieć wątpliwości co do tego, o kim mówi, wspominając o "pop ku*wa piosenkarce", którą zechciało mu się "wydy*ać".
Ja mam naturę ku*wa wszędobylską, taką bardzo podróżniczą. Jestem za stary, żeby się bać. Jestem za stary na to, żeby przejmować się, ku*wa, opiniami kogokolwiek. Jeżeli mam na coś ochotę, jeżeli mam ochotę na jakiś artystyczny eksperyment, na jakieś, ku*wa, salto życiowe, na to, żeby kurde nie wiem, wydy*ać, ku*wa, pop, ku*wa, piosenkarkę, to ja to po prostu zrobię, jeżeli to będzie fajne, jeżeli w tym zobaczę jakiś sens - słyszymy na nagraniu.
Przypomnijmy: Nergal stanął przed sądem za ZNIEWAŻENIE GODŁA! "Moim zamierzeniem było podkreślenie, że POLSKA JEST WOLNYM KRAJEM"
Elegancja Francja?