Neymar przez lata miał łatkę imprezowicza i kobieciarza oraz bywał bohaterem skandali.
Przypomnijmy: Wyciekł film z pokoju hotelowego, w którym Neymar miał zgwałcić 26-latkę! "Uderzysz mnie, prawda?"
Od jakiegoś czasu piłkarz jest związany z Bruną Biancardi i można było odnieść wrażenie, że w końcu się ustatkował. W kwietniu Brazylijczyk przekazał na Instagramie radosną nowinę o tym, że wraz z partnerką spodziewają się dziecka. Zakochani okrasili wiadomość uroczymi zdjęciami, na których Neymar trzyma ukochaną za ciążowy brzuch.
Sielanka nie trwała jednak długo, bo w mediach coraz częściej pojawiały się plotki o rzekomych zdradach Neymara. Do jednej z nich miało dojść rok temu - wówczas para ogłosiła rozstanie. Zakochani wrócili jednak do siebie w styczniu tego roku.
Kilka dni temu w hiszpańskich mediach pojawiły się szokujące informacje o tym, że Neymar i Bruna mieli "umowę" pozwalającą piłkarzowi spotykać się z innymi kobietami. Miał to jednak robić pod pewnymi warunkami, takimi jak "dyskrecja, używanie prezerwatyw i zakaz całowania kochanek w usta", ale ich nie przestrzegał.
Neymar przyznaje się do zdrady
W sieci zawrzało, a Neymar postanowił zdobyć się na szczere wyznanie. W emocjonalnym wpisie na Instagramie potwierdził, że... zdradzał ciężarną partnerkę i zwrócił się bezpośrednio do niej.
Robię to dla was dwojga i dla naszej rodziny. Usprawiedliwiam to, czego nie da się usprawiedliwić. Bardzo potrzebuję cię w naszym życiu. Widziałem, jak bardzo byłeś narażona, jak bardzo cierpiałaś przez to wszystko i jak bardzo chcesz być u mojego boku. A ja u twojego boku (...).
Popełniłem błąd. (...) Wszystko to uderzyło w jedną z wyjątkowych osób w moim życiu. Kobietę, o której marzyłem, by była u mojego boku, matkę mojego syna. Uderzyło to w jej rodzinę, która jest teraz moją rodziną. Uderzyło w jej intymność w tak szczególnym momencie, jakim jest macierzyństwo.
Bru, prosiłem cię już o wybaczenie mi moich błędów, ale czuję się w obowiązku publicznie to potwierdzić. Jeśli prywatna sprawa stała się publiczną, przeprosiny muszą być publiczne. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. Nie wiem, czy nam się uda, ale dzisiaj masz pewność, że chcę spróbować. Nasz cel zwycięży, nasza miłość do naszego dziecka zwycięży, nasza miłość do siebie nawzajem nas wzmocni. Na zawsze razem. Kocham cię - napisał piłkarz.
Blogerka twierdzi, że miała romans z Neymarem
Do zdrady miało dojść na początku czerwca. Blogerka Fernanda Campos twierdzi, że Neymar zaprosił ją do swojego mieszkania w Sao Paulo, gdzie spędzili razem 40 minut. Kobieta zapewnia, że nie wiedziała o związku Neymara z Bruną, bo... nie śledzi medialnych doniesień. Sugeruje też, że całowała się z piłkarzem, a więc naruszył on warunki intymnej "umowy" z Bruną.
Co ciekawe, fani sportowca chwalą go za odwagę i wysyłają słowa wsparcia.
Wielki jest człowiek, który przyznaje się do błędów i prosi o przebaczenie!; Kibicuję, żeby wszystko się udało; Każdy popełnia błędy; Trzymaj się! - piszą w komentarzach.
Myślicie, że partnerka Neymara będzie równie wyrozumiała?