"Spektakularna metamorfoza" Jessiki Simpson staje się powoli powodem do obaw zatroskanych internautów. Gwiazda sama nie kryje się z faktem, że w przeszłości miała tendencję popadania ze skrajności w skrajność, była uzależniona od alkoholu oraz silnych leków. Zdaniem niektórych jesteśmy właśnie świadkami kolejnego niepokojącego epizodu w życiu Simpson. Wszystko przez drastyczny spadek wagi - schudła aż 45 kilogramów.
Naturalnie sama nowa sylwetka nie byłaby jeszcze powodem do zmartwień. Jednak w przypadku Simpson doszło jeszcze do publikacji instagramowych nagrań, na którym gwiazda ani nie wygląda, ani nie brzmi jak Jessica, do której zdążyli przywyknąć fani.
Zobacz: Fani martwią się o Jessikę Simpson! "Co się stało z JEJ TWARZĄ?! Ledwo może mówić..." (WIDEO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatni piątek gwiazda pojawiła się w Calabasas, aby odebrać córkę Maxwell z treningu koszykówki. Na miejscu czekali oczywiście paparazzi, których widok wyraźnie uradował Jessikę. Szeroki uśmiech choćby na chwilę nie opuścił jej twarzy. Nawet przez skórzaną ramoneskę i pokryte malunkami jeansy można było dojrzeć wyszczuploną sylwetkę piosenkarki.
Obecny na miejscu był także Eric Johnson, obecny mąż Jessiki. W pewnym momencie mężczyzna, łapiąc delikatnie żonę za ramię, pokierował ją do zaparkowanego nieopodal samochodu.
Przypomnijmy: Jessica Simpson chwali się PŁASKIM BRZUCHEM i wzrusza zrzuceniem 45 kilogramów: "Płakałam z dumy" (FOTO)
Sami zobaczcie, jak zmieniła się Jessica Simpson.