Kristina Rei dała się poznać w mediach jako kobieta, która od zawsze pragnęła mieć olbrzymie usta. W osiągnięciu celu z pomocą przyszła medycyna estetyczna, dzięki której 35-latka zgarnęła tytuł posiadaczki największych usta na świecie. Kobieta chętnie dokumentowała swoje metamorfozy w sieci, co równało się z systematycznym wzrostem obserwujących.
Kobieta w 2011 roku została wpisana do księgi rekordów Guinnessa jako kobieta o największych wargach na świecie. Jak wówczas mówiła, na zabiegi wydała około 20 tysięcy złotych.
Myślę, że wyglądam fantastycznie i to mnie uszczęśliwia. Czasami obcy ludzie krzyczą do mnie na ulicy "jakie duże usta", ale nie obchodzi mnie to. Chcę wyglądać jak postać z kreskówki. Jestem od tego uzależniona. Kocham to - mówiła w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
35-letnia Kristina Rei nie żyje
Pod koniec września kobieta zaginęła na Morzu Czarnym, a dokładnie w Soczi. Funkcjonariusze policji przez miesiąc poszukiwali 35-latki. Niestety, próby odnalezienia spełzły na niczym. 31 października zagraniczne media poinformowały jednak o odnalezieniu ciała kobiety. Na razie śledczy ustalają, co przyczyniło się do zgonu influencerki. Na ten moment nie wiadomo, czy kobieta utonęła, czy może została zabita. Zwłoki Rei zostały zidentyfikowane dzięki jej licznym tatuażom.