Ryszard Filipski nie żyje. Aktor najbardziej znany był z roli majora Dobrzańskiego w filmie Hubal czy wachmistrza Soroki z Potopu. Młodsze pokolenie może go z kolei kojarzyć z Pitbulla czy serialu Kryminalni.
Informację o śmierci Filipskiego jako pierwszy zamieścił portal "majorhubal.pl". Artysta zmarł 22 października, jednak zgodnie z jego wolą, zwlekano kilka dni z ogłoszeniem tej smutnej wiadomości. Z komunikatu wynika, że artysta od dawna chorował.
Wolą zmarłego było odejść bez medialnego rozgłosu. Z tego powodu Jego pogrzeb odbył się 26 października w otoczeniu najbliżej rodziny. Jego rola stworzona w filmie "Hubal" w reżyserii Bohdana Poręby wpisała się na trwałe do polskiego filmu i na zawsze pozostanie w naszej pamięci - czytamy w oświadczeniu.
Ryszard Filipski urodził się w 1934 roku we Lwowie. Był aktorem teatralnym, filmowym i serialowym, ale zajmował się też reżyserią. Za działalność na rzecz kultury otrzymał m.in. Złoty Krzyż Zasługi oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Artysta miał 87 lat.