Aleksandra Wiederek wyczuła zgrubienie na piersi podczas karmienia 8-miesięcznego syna. Niemal natychmiast udała się na badanie USG. Kilka tygodni później usłyszała, że choruje na złośliwy nowotwór piersi. Lekarze nie dawali jej szans na wyleczenie, wprost informując pogrążoną w rozpaczy pacjentkę, że ma przed sobą jedynie kilkanaście miesięcy życia.
Kobieta walczyła z całych sił o przeżycie, przede wszystkim z myślą o małym Franku, który w tym niezwykle trudnym czasie dodawał jej najwięcej otuchy. Mimo swoich bolesnych przejść motywowała do walki innych pacjentów onkologicznych. Ci dopytywali o stan zdrowia "Boskiej Mamy" w komentarzach pod jej ostatnim wpisem udostępnionym na początku roku.
Niestety, Aleksandra Wiederek zmarła 15 lutego. Tragiczną informację przekazali jej najbliżsi.
Dzisiaj w nocy odeszła od nas nasza Najukochańsza Oleńka. Trudno wyrazić żal i smutek, jaki nas w tej chwili ogarnia. Jest nie do opisania... zostanie w naszych sercach na zawsze. Uczyła nas, jak cieszyć się z każdego promienia słońca, cieszyć się z małych rzeczy, nawet tych najmniejszych, pokazywała jak być wdzięcznym za każdy dzień. My jesteśmy wdzięczni za każdy dzień spędzony z Tobą. Zawsze będziemy Cię kochać i o Tobie pamiętać - czytamy na Instagramie.
Znane osoby wspominają Aleksandrę Wiederek
Ciepłym wspomnieniem o kobiecie podzieliła się Daria Ładocha, która uważnie śledziła jej losy. Jak wspomniała popularna kucharka, kilka lat temu ich drogi przecięły się.
Mimo choroby zawsze była uśmiechnięta. Znałyśmy się od trzech lat. Ale zawsze, gdy się widziałyśmy była życzliwa i radosna. A choroba dała Jej w kość. Wielki człowiek. Cudowna kobieta. O wielkim sercu i nadziei. Leć, nasz Rajski Ptaku - napisała w pięknych słowach, składając wyrazy współczucia jej najbliższym.
Zmaganiom Aleksandry Wiederek z wyczerpującą chorobą nowotworową przyglądały się dziesiątki tysięcy internautów. Wśród nich znalazła się m.in. Joanna Koroniewska.
O nie, ogromne wyrazy współczucia. Nie zapomnimy - napisała w komentarzu pod pożegnalnym postem.
Wpis pozostawiła też Joanna Górska, która 7 lat temu szczęśliwie zakończyła leczenie raka piersi.
Oleńko, dziękuję za każdą chwilę, uśmiech, wspomnienie. Na zawsze w sercu - takimi słowami pożegnała ją prowadząca "Pytania na Śniadanie".
ZOBACZ TEŻ: Monika Olejnik wspomina swoją walkę z rakiem: "Diagnoza mnie zszokowała, nie poddałam się"
