Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Nie żyje brat Madonny. Piosenkarka pożegnała go we wzruszającym poście. "Ostatnie kilka lat nie było łatwe"

22
Podziel się:

Nie żyje brat Madonny. Christopher Ciccone odszedł w wieku 63 lat, po długiej walce z chorobą. Artystka pożegnała go w poruszających słowach. Zawsze był dla niej ogromnym wsparciem.

Nie żyje brat Madonny. Piosenkarka pożegnała go we wzruszającym poście. "Ostatnie kilka lat nie było łatwe"
Nie żyje brat Madonny. Pożegnała go we wzruszających słowach (Instagram)

Madonna od lat podtrzymuje status jednej z najbardziej cenionych artystek, która na koncie ma wiele hitów. Na przestrzeni lat mogła liczyć na wsparcie bliskich, którzy towarzyszą jej od początku kariery. Jedną z najbardziej kluczowych ról odegrał tutaj jej brat - Christopher Ciccone. Wspólnie uczęszczali na pierwsze zajęcia taneczne w Michigan, a następnie przeprowadził się z nią do Nowego Jorku, co było wstępem do wielkiej sławy oraz bogactwa Madonny.

Christopher Ciccone swego czasu był asystentem i dyrektorem artystycznym swojej siostry. Fuchę tę porzucił jednak na rzecz własnego rozwoju. Długo spełniał się jako uznany projektant, artysta i reżyser w branży muzycznej, a oprócz tego zajął się tworzeniem wnętrz i mebli. Niestety, dziś pozostał po nim tylko dorobek, bowiem, jak dowiedział się The Post, brat Madonny nie żyje.

Zmarł spokojnie, na skutek choroby nowotworowej - przekazał serwisowi The Post menedżer Christophera Ciccone'a.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Madonna, jaką pokochał świat. Występowała, maskując ból

Madonna pożegnała brata

Madonna i jej ukochany brat od dziecka byli sobie bardzo bliscy. Wspólnie odkrywali pierwsze możliwości rozwoju artystycznego, które okazały się dla nich ucieczką od codzienności w małym miasteczku.

Mój brat Christopher odszedł. Był najbliższą mi osobą przez długi czas. Trudno wyjaśnić naszą więź. Powstała ona ze zrozumienia, że ​​jesteśmy inni i społeczeństwo dawało nam w kość za to, że nie przestrzegaliśmy statusu quo. Łapaliśmy się za ręce i tańczyliśmy przez nasze całe szalone dzieciństwo. W rzeczywistości taniec był rodzajem "kleju", który nas trzymał razem. Odkrycie tańca w naszym małym miasteczku na zachodzie uratowało mnie, a potem pojawił się mój brat i to uratowało również jego. Mój nauczyciel baletu, również o imieniu Christopher, stworzył bezpieczną przestrzeń dla mojego brata, by mógł być gejem. Słowa, którego nie mówiono ani nawet nie szeptano tam, gdzie mieszkaliśmy - pisała Madonna na Instagramie.

Christopher Ciccone był ogromnym wsparciem dla swojej siostry, kiedy ta przeprowadziła się do Nowego Jorku.

Kiedy w końcu zdobyłam się na odwagę, aby pojechać do Nowego Jorku, aby zostać tancerką, mój brat pojechał za mną. I znowu złapaliśmy się za ręce i tańczyliśmy w szaleństwie Nowego Jorku! Pożeraliśmy sztukę, muzykę i filmy jak głodne zwierzęta, byliśmy w epicentrum wszystkich tych eksplozji. Tańczyliśmy przez szaleństwo epidemii AIDS. Chodziliśmy na pogrzeby i płakaliśmy, i chodziliśmy tańczyć. Tańczyliśmy razem na scenie na początku mojej kariery, a ostatecznie został dyrektorem kreatywnym wielu tras koncertowych.

Madonna podziwiała artystyczne wyczucie swojego brata. Był prawdziwym wizjonerem, który nie bał się wyrażać swoich myśli.

Jeśli chodzi o dobry gust, mój brat był jak papież i trzeba było pocałować pierścień, aby uzyskać jego błogosławieństwo. Sprzeciwiliśmy się kościołowi rzymskokatolickiemu, policji, moralnej większości i wszystkim autorytetom, które stanęły na drodze wolności artystycznej! Mój brat był tuż przy mnie. Był malarzem, poetą i wizjonerem. Podziwiałam go. Miał nienaganny gust. I ostry język, który czasami używał przeciwko mnie, ale zawsze mu wybaczałam. Razem wznosiliśmy się na najwyższe wyżyny i brnęliśmy w najniższe upadki. Jakoś zawsze odnajdywaliśmy się i trzymaliśmy się za ręce i dalej tańczyliśmy.

Madonna i Christopher Ciccone przez całe życie pozostawali sobie bliscy, nawet wtedy, kiedy relacje między nimi były nieco bardziej napięte.

Ostatnie kilka lat nie było łatwe. Nie rozmawialiśmy przez jakiś czas, ale kiedy mój brat zachorował, znaleźliśmy drogę powrotną do siebie. Robiłam, co mogłam, aby utrzymać go przy życiu, tak długo, jak to możliwe. Pod koniec odczuwał tak wielki ból. Znów trzymaliśmy się za ręce. Zamknęliśmy oczy i tańczyliśmy. Razem. Cieszę się, że już nie cierpi. Nigdy nie będzie nikogo takiego jak on. Wiem, że gdzieś tańczy - dodała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(22)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ares
4 godz. temu
Z okazji świąt Bożego Narodzenia przyjmij serdeczne życzenia wszelkich marzeń spełnienia. Niech te dni przyniosą wiele radości, spokoju i ciepła w gronie najbliższych. Wspólne chwile wypełni atmosferą miłości i wzajemnej życzliwości. A Nowy Rok niech przyniesie wiele sukcesów i spełnionych planów.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Noitak
4 godz. temu
Miło przeczytać, że rodzeństwo potrafi się kochać, a nie tylko majątki i korzyść :( brawo dla Madonny.
Hsndk
4 godz. temu
Pięknie o nim napisała
Agulek
4 godz. temu
Można pozazdrościć takiej miłości bratersko-siostrzanej.
koko
4 godz. temu
Cudownie mieć kogoś takiego w życiu na kim można zawsze polegać. Bezcenny dar, bo wtedy chce się żyć, tworzyć własne życie, jest sens życia.
Xxxx
3 godz. temu
To nie jest ten bezdomny brat Miała drugiego Z tym była związana blisko Inny człowiek Poczytajcie najpierw
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
Trudno
19 min. temu
Od razu widać że był rowerzystą 🤷🏻‍♂️
Pytanie
29 min. temu
Warto było KPIĆ Z KOŚCIOŁA ? Szydzić i bezcześcić ? ?
Mis
1 godz. temu
jej slowa suche i puste jak ona sama
Polak
1 godz. temu
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Christopher kiedyś wyznał publicznie, ze miał dość wykorzystywania go przez nią, musiał wycierać ją ręcznikiem, a ona ustawicznie go strofowała.Tę pożegnalną laurkę napisał jej prawnik, ona nie jest aż taka elokwentna.
Polak
1 godz. temu
To pożegnanie "ukochanego" brata napisał jej prawnik, chyba nie wierzycie w to, że ona ma taki duży zasób słów, szkołę zakończyła w wieku 14 lat i szybko odnalazła się w klubach go-go. Żadna z niej baletnica. Raczej performerka.
Adw.badaczews...
1 godz. temu
Powiem tak: jednego znoka mniej. Pozytywny news
Przykre
2 godz. temu
Oby Pan Jezus machnął ręką na jego głupotę i przyjął go do siebie.
Mad
2 godz. temu
To ten, który był bezdomny, czy jeszcze inny?
Grażyna
2 godz. temu
No cóż- o zmarłym dobrze albo wcale, jak mawiamy.
Gosia
2 godz. temu
Lubię Madonnę z lat 90. Ale miała wtedy wymagającą konkurencję na rynku muzycznym wiec sama też musiała się porządnie postarać żeby tworzyć dobre płyty.
Hhjvf
2 godz. temu
Jej syn bardzo podobny do brata.
Polak
3 godz. temu
Gdyby to jej rodzice sprzeciwili się Kościołowi katolickiemu, to pewnie by jej w ogóle na świecie nie było. Bo już dwóch synów im się urodziło i mogli powiedzieć: "wystarczy, musimy być nowoczesnym małżeństwem". A u nich przez kilka lat było niemal, jak w powiedzonku "co rok, to prorok", tyle dzieciorów naprodukowali w duchu katolickich klimatów włoskiej prowincji, choć niby mieszkali w Michigan.
Nick
3 godz. temu
Nagły wysyp raka u młodych ludzi...
Xxxx
3 godz. temu
To nie jest ten bezdomny brat Miała drugiego Z tym była związana blisko Inny człowiek Poczytajcie najpierw