Dziadek Henryk wraz z wnuczką Kamilą i prawnuczkiem Jasiem tworzyli na TikToku piękną historię. Na profilu pojawiały się krótkie filmy, ukazujące ich międzypokoleniową relację oraz miłość, jaką siebie darzyli.
Dzięki naturalności, jaką dało się wyczuć w treściach tworzonych przez Kamilę i Henryka, szybko udało im się zdobyć sympatię internautów. Profil śledzi ponad 400 tysięcy fanów, do których dotarła niezwykle smutna informacja. Zmarł słynny dziadek z TikToka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje 95-letni dziadek z TikToka
Informację o śmierci Henryka przekazała jego wnuczka za pośrednictwem TikToka. Kamila wyznała, że jeszcze dzień wcześniej mieli okazję ze sobą porozmawiać. Dziadek wciąż będzie żył w jej pamięci.
Żyje się dwa razy: pierwszy raz w rzeczywistości, drugi raz w pamięci. Nasz dziadziuś Henio - czytamy na opublikowanym zdjęciu.
Jeszcze wczoraj rozmawialiśmy. Nie wierzę - dodała w opisie.
Zobacz: Łukasz "Demon" Motyka nie żyje. Tiktoker miał 42 lata. "Pojechaliśmy na miejsce z kompletem kluczy"
W komentarzach pod najnowszym filmem fani Henryka nie kryli ogromnego smutku.
Dziadek poruszył serca tysięcy ludzi i teraz te tysiące płaczą; Dziadzio miał najpiękniejszą starość, o której marzy dużo innych staruszków, pełne miłości i szacunku. To dzięki wam był szczęśliwy; Dziadek Henio był naszym internetowym dziadkiem, serce pęka. Niech bijące dobro z jego serca wprowadzi go do chwały pana. Trzymajcie się, tulę - czytamy.
Rodzinie i bliskim składamy szczere wyrazy współczucia.