11 lutego polskie media obiegła smutna wiadomość o śmierci jednego z uczestników The Voice Senior. Pochodzący z Nowego Dworu Kazimierz Kiljan dał się poznać szerszej publiczności jako "śpiewający taksówkarz", podbijając serca widzów swoim wykonaniem piosenki Gdzie się podziały tamte prywatki.
Dawniej mężczyzna dorabiał sobie występami na dancingach i weselach ze swoim zespołem Drinking Stones, który działał od 1962 roku.
Ekipa show pożegnała 77-latka, przypominając jego aranżację hitu Dzień jeden w roku z repertuaru Czerwonych Gitar.
Kaziu, będziesz zawsze w naszych sercach. Nie zapomnimy Cię i Twoich występów na naszej scenie - napisano w komentarzu.
Uczestnika programu pożegnała również prowadząca show - Marta Manowska.
Kaziu kochany, spoczywaj w pokoju. Dziękuje za rozmowy, za Twoja radość, za ten taniec i Ty wiesz, za co jeszcze. Obiecuję! Postaram się - napisała enigmatycznie.