Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Megi
|

Nie żyje Justyna Burska. Miała 29 lat. Zapisała się w historii polskiego pływania

39
Podziel się:

Justyna Burska zmarła w dramatycznych okolicznościach, co głęboko wstrząsnęło polskim środowiskiem pływackim. Jej były trener, Tomasz Grabysa, wspominał ją jako osobę bardzo cierpliwą i oddaną pracy. Wspominano ją również jako kogoś, kto był bardzo uczynny i pomocny.

Nie żyje Justyna Burska. Miała 29 lat. Zapisała się w historii polskiego pływania
Nie żyje Justyna Burska (archiwum prywatne)

Pierwszy złoty medal, który zdobyła, przekazała na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Znajomi często podkreślali jej cierpliwość, uczynność oraz pracowitość. Burska zginęła w wypadku motocyklowym mając zaledwie 29 lat.

Kariera przerwana tragedią

W 2017 roku na Uniwersjadzie w Tajwanie, w ekstremalnych warunkach, Justyna wzięła udział w zawodach na 10 kilometrów. Woda była wtedy niezwykle ciepła, a sam akwen płytki. Wielu zawodników, w tym zawodnicy z USA i Australii, wycofało się z zawodów. Burska postanowiła jednak kontynuować udział, co okazało się niebezpieczne.

Podczas zawodów Justyna przestała wynurzać się na powierzchnię wody, co nie umknęło uwadze ekipie asekuracyjnej. Była bliska śmierci, jednak pomoc dotarła na czas. Helikopter przetransportował ją do szpitala. Wyścig odbył się ostatniego dnia Uniwersjady, a lekarz nie chciał wydać zgody na lot powrotny do Polski. Mimo to, 22-letnia wówczas pływaczka postanowiła wrócić na własną odpowiedzialność. Nasi rozmówcy twierdzą, że to wydarzenie miało kluczowy wpływ na jej dalszą karierę.

Hampel, jej były trener, uważa, że Justyna próbowała kontynuować pływanie, ale długie dystanse nie przynosiły już jej sukcesów.

Próbowała pływać dalej, ale długi dystans już jej nie za bardzo wychodził. Być może miała psychiczny uraz po tamtym zdarzeniu i obawiała się podobnej sytuacji - tłumaczył.

Niezrównana osiągnięcia Burskiej

W 2015 roku Justyna Burska dokonała historycznego wyczynu w polskim pływaniu. Mając zaledwie 20 lat, zdobyła złoto w wyścigach na 200, 400, 800 i 1500 metrów na basenie oraz na 10 kilometrów na otwartym akwenie. Wówczas współpracowała z Maciejem Hampelem.

Po zakończeniu kariery sportowej, Burska zaczęła pracować jako trenerka. Uczyła dzieci i osoby starsze, pracując także w Olsztyńskiej Szkółce Triathlonu.

Ostatnia pasja Justyny

Jedną z jej pozasportowych pasji były motocykle. Przeżyła różne etapy, od małych motocykli po coraz większe maszyny. Jeździła ostrożnie i z rozwagą.

Justyna Burska zginęła podczas jazdy motocyklem w sobotę, 17 sierpnia, gdy kierowca toyoty nie ustąpił pierwszeństwa wyjeżdżając z podporządkowanej drogi. Lekarze nie byli w stanie jej uratować. Jej pogrzeb odbędzie się na cmentarzu Narodzenia NMP w Konstantynowie Łódzkim w piątek 23 sierpnia o godzinie 13:00.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
ARNOLD
3 miesiące temu
Za młodo,Kondolencje dla rodziny.Pytanie czy takie smutne wieści zwłaszcza,że była osobą mało rozpoznawalną warto wrzucać do portalu plotkarskiego!
Smutek
3 miesiące temu
Bardzo mi przykro. Dziewczyna z pewnością pozostawia wyrwę w sercach mnóstwa ludzi. Pudel mi jest smutno czytać takie wiadomości. Przestańcie robić ścianę z nekrologami na portalu o ploteczkach. Informacja o Justynie powinna się godnie znaleźć w sekcji sport WP, a nie między stylizacją Rozenek a nową piosenką Roxy
Gekon
3 miesiące temu
Warto sobie uświadomić że inni uczestnicy ruchu nie zawsze są intelektualnie pełnosprawni do prowadzenia pojazdu i naprawdę ograniczać zaufanie, zwalniać mimo wszystko na skrzyżowaniach nawet kiedy macie pierwszeństwo czy wobec dróg podporządkowanych na których pojazd z kierowcą w środku czai się do wyjazdu. Bo nie wiesz kim jest ten kierowca. Nie wiesz jaki dzisiaj ma dzień, czy jego warunki psychofizyczne w danym dniu pozwalają na prowadzenie pojazdu. Ograniczone zaufanie ratuje życie. Nie tylko na drodze.
Perka
3 miesiące temu
Mój kolega też zginal na motorze w lipcu. Nie wiem jak ludzie mogą na tym jeździć, jedziesz praktycznie bez żadnej osłony i nawet jeśli ktoś inny popelni błąd (jak było w tym przypadku) to Ty kończysz w grobie
Cyryl
3 miesiące temu
Kondolencje. Tylko czy pudelek to nekroportal?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Nat
3 miesiące temu
Czasem myślę, że koniec świata naprawdę jest blisko, skoro ginie tyle młodych, zdolnych ludzi. A jak ktoś niżej napisał - naćpane orki jeszcze łażą na tym świecie.
Kto tak
3 miesiące temu
Giną pod kołami samochodów, bądź wepchnięci pod pociąg. To się nie mieści w głowie. Tacy zdolni i utalentowani młodzi ludzie. A te pijane patusy, naćpane krążą po świecie jak hordy orków. Zdolni, młodzi i z przyszłością i perspektywami kończą w grobach. Kto to tak urządził, że ci dobrzy i uzdolnieni nie mogą żyć?!
Anka
3 miesiące temu
Bezpieczniej być kierowcą wśród motocyklistów niż motocyklistą wśród kierowców.
Aga
3 miesiące temu
Specjalnie wyszukujecie tragedie, nawet mało znanych osób, żeby codziennie dodać conajmniej jeden nekrolog? Ludzie tu wchodzą dla „odmóżdżenia”, pośmiać się, poczytać komentarze… od złych informacji są inne portale…
Gaja
3 miesiące temu
Za młoda na umieranie.Wielkie wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.Motocykle niosą śmierć zawsze młodym ludziom
0000
3 miesiące temu
Mój 17 letni syn jedynak chce mieć motor! Nigdy!!!! To są właśnie tragedie.Ona już nic nie czuje.A rodzice? Rodzeństwo? Tam rozgrywa się dramat który nigdy się nie skończy.Czas nie leczy ran rodziców utraconych dzieci.
Toyota
3 miesiące temu
Z jakiego powodu nie podaliście w nagłówku marki samochodu??? No tak, to nie BMW, więc i komentarzy malutko. Nie pasuje do narracji.
tola
3 miesiące temu
zginela w wypadku jak wiele osob ostatnio
Kobieta
3 miesiące temu
Śmierć za śmiercią. Ani chwili wytchnienia:(
Sssa
3 miesiące temu
Może warto dodać, że rodzina prosi by zamiast kupowania kwiatów wesprzeć fundację wspierającą młodych sportowców? A tak na marginesie pani Justyna na Pudelku?!
tragedia
3 miesiące temu
Co za tępi kierowcy, ślepi, głusi. Żeby zajechać dziewczynie drogę. Prawko zabrać do końca życia.
Małgorzata
3 miesiące temu
RIP
Mazja
3 miesiące temu
połowa informacji nie jest prawdziwa, Justyna zdobyła cztery złote medale dużo wcześniej trenując pod okiem M.Wędrychowicza.
Perka
3 miesiące temu
Mój kolega też zginal na motorze w lipcu. Nie wiem jak ludzie mogą na tym jeździć, jedziesz praktycznie bez żadnej osłony i nawet jeśli ktoś inny popelni błąd (jak było w tym przypadku) to Ty kończysz w grobie