Trwa ładowanie...
Przejdź na
Szumeralda
|

Nie żyje macocha Ewy Minge: "Nie zasłużyła na to, co przeżyła w ostatnich dniach"

67
Podziel się:

W środę Ewa Minge podzieliła się smutną informacją. Celebrytka jest w żałobie po śmierci ukochanej macochy. Na Instagramie opublikowała długi i osobisty post, w którym wzruszająco wspomina kobietę.

Nie żyje macocha Ewy Minge: "Nie zasłużyła na to, co przeżyła w ostatnich dniach"
Nie żyje macocha Ewy Minge (KAPIF)

Biologiczna mama Ewy Minge zmarła w 2009 roku po walce z chorobą nowotworową. Po śmierci żony ojciec projektantki ułożył sobie życie u boku nowej partnerki, Ani. Kobieta stała się dla 57-latki bardzo bliska. Teraz ich rodzina mierzy się z kolejną stratą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewa Minge o torebkach za 150 tysięcy złotych. "Dostałam w prezencie 2 czy 3 takie torebki i nigdy ich nie nosiłam"

Ewa Minge wspomina macochę

Ewa Minge poinformowała o śmierci macochy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Celebrytka opisała ostatnie chwile życia partnerki ojca. Z zamieszczonego wpisu wynika, że kobieta zmagała się z chorobą.

Nie zasłużyła na to, co przeżyła w ostatnich dniach. Nie zasłużyła, aby odejść tak cicho, tak w jej stylu, żeby nikomu nie przeszkodzić... Do ostatniej chwili miała marzenia i wierzyła, że wyjdzie z tego mroku zwycięsko - napisała.

W dalszej części wpisu wzruszająco wspomina ukochaną macochę, Anię, która była jej bardzo bliska.

Była jednym z najlepszych ludzi, jakich w życiu poznałam. Była piękna, mądra, dobra…była i będzie zawsze w moim sercu ważna, kochana. Macocha, która była jak najlepsza matka. Wdzięczna za każdy gest, drobiazg - wspominała.

Projektantka zdecydowała się też opisać, jak ciepłym miejscem stał się dom rodzinny, od kiedy zamieszkała w nim Ania.

Z przyjemnością przyjeżdżałam do mojego rodzinnego domu, w którym była ona…nasza Ania. Czekała niecierpliwie z ciastem, obiadem, dobrym słowem, swetrem zrobionym na drutach dla mnie… To ona wyjęła najfajniejsze zdjęcia mojej mamy i oprawiła je w ramki, stawiając w domu, który stał się także jej domem - kontynuowała.

Swój pożegnalny wpis Ewa Minge zakończyła obietnicą spotkania "po drugiej stronie rzeki".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(67)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Beata M.
6 godz. temu
Ta Ewa ma takie zęby ? Kurcze, macocha wygląda młodziej nawet od niej. Naturalna kobieta :(
Karolo
6 godz. temu
Wyrazy współczucia 😢
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Abo
6 godz. temu
Pięknie o niej mówi.Współczuję.
Gość
6 godz. temu
Dlaczego nie pozwalacie komentować artykułów o państwie Brzóska?
Dorka
6 godz. temu
Bardzo to smutne, jeśli odchodzi ktoś po kim najlblizsza rodzina tak ciepło wspomina osobe, której już nie ma.
agga
6 godz. temu
Współczuję Pani Ewie, ale Pudel, na Boga, co to są za newsy?! Czy naprawdę warto o tym pisać?
Poeta
6 godz. temu
Jakoś młodo zmarła macocha pani Ewy bo też I jakoś młodziej wygląda!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
Karolina
4 godz. temu
Wzruszające;( Wspaniałą kobieta. Będę się za nią modlić.
mant
4 godz. temu
Nawet po zdjęciach widać,że ta kobieta była dobrym człowiekiem
Gosc
5 godz. temu
Dorosle dzieci nie maja macochy. To poprostu kolejna zona ojca.
Kasia
5 godz. temu
Pani Ania musiała być cudowną kobietą. Takich ludzi Bóg zabiera najszybciej
Jaś i Małgosi...
5 godz. temu
My tez mamy zalobe po macosze
999999999999
5 godz. temu
Komentarze o brzóskach zablokowane. To po kij w ogóle o nich piszecie? Panna z wanny i paczkomat. Będą nam reformować kraj , bo słońce peru tak sobie wymyśliło 🌞
Lonia
5 godz. temu
Wow, tak mówić o Macosze to super! Musiała być dobrą osobą. Moja Mama miała Macochę ale nie ma tak dobrych wspomnień jak P Minge. Była bita, wyzywana, szarpana…Do dziś ma traumę a ma 83 lata. Macocha zmarnowała jej dzieciństwo…Moja Mama jednak jej wybaczyła co mnie zaszokowało. Ja bym chyba nie dała rady…
999999999999
5 godz. temu
Pani Ewo, bardzo współczuję. To takie brzydkie słowo macocha... Pamiętam jak pani o niej mówiła w wywiadzie dla Świata Gwiazd, serdecznie, ciepło, z wdzięcznością. To był bardzo mądry wywiad, wiele mi dał. Dziękuję i życzę by po raz kolejny jakoś się to pani życie poskładało.
Dudu
5 godz. temu
Jak ja umre to spolta mnie i pochowajta w pudełku po zapałkach. xD
zyczliwy
6 godz. temu
Szacunek dla Minge za te słowa, ale nie musi się lansować ze zdjęciami dziś. natomiast macocha była piekna naturalna kobieta..no chyba młodsza od minge..
Edzio
6 godz. temu
To ojciec ma 90 lat?
Elok
6 godz. temu
A jajak umre toniechce nikogo widziec na swoim pogrzebie, procz syna, to zloty chlopak. Mam tak porabana falszywa, chytea rodzine, ze sie od nich odcielam. To znajomi sa bardziej wartosciowi. Takie zycie, rodzina to tylko czasem geny, a w ciuj z nimi .
Kuba S.
6 godz. temu
Wszyscy mamy źle w głowach ze żyjemy
Pytam
6 godz. temu
A co jej było?