Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|
aktualizacja

Nie żyje ojciec Martyny Wojciechowskiej: "Czuję wielki smutek, że już nigdy Cię nie zobaczę i nie przytulę"

112
Podziel się:

W środę Martyna Wojciechowska przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych smutną wiadomość. Nie żyje jej ojciec, Stanisław, który zmarł w wieku 90 lat. Jego córka opublikowała poruszający wpis.

Nie żyje ojciec Martyny Wojciechowskiej: "Czuję wielki smutek, że już nigdy Cię nie zobaczę i nie przytulę"
Nie żyje ojciec Martyny Wojciechowskiej (Instagram)

W środę popołudniu Martyna Wojciechowska przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w wieku 90 lat zmarł jej ojciec Stanisław. Pogrążona w żałobie podróżniczka poinformowała, że pogrzeb miał miejsce dzisiaj w formie prywatnej ceremonii w najbliższym gronie. Wojciechowska zaznaczyła, że ojciec, który swego czasu był kierowcą rajdowym i mechanikiem, stanowił dla niej wzór i źródło inspiracji, które ją ukształtowały.

Martyna z wyrozumiałością przyznała, że choć odczuwa obecnie ogromną tęsknotę, to odejście 90-latka traktuje jako "czas, żeby przejść na drugą stronę". 50-latka wyraziła również ubolewanie nad stratą, jaką poniosła wnuczka Stanisława, dla której po śmierci taty Wojciechowski był jedyną męską ostoją.

Nie żyje ojciec Martyny Wojciechowskiej. Zmarł w wieku 90 lat

TATKU. Mój kochany Tato Stasiu. 
Byłeś zawsze… Czuję wielki smutek, że już nigdy Cię nie zobaczę i nie przytulę. Choć mam 50 lat to zawsze, kiedy przyjeżdżałam do domu w Izabelinie, siadałam Ci na kolanach jak mała dziewczynka (choć przecież Cię przerosłam) i się tuliłam, a Ty gładziłeś mnie po plecach i mówiłeś, że jestem wyjątkowa i że ze wszystkim sobie poradzę. I jak bardzo mnie kochasz. A wtedy od razu się wzruszałeś i zaczynałeś płakać - pamiętasz? 
Choć przecież na zewnątrz byłeś twardzielem i chyba nikt Cię takiego nie znał. Surowy, czasem zero-jedynkowy, tytan pracy, zawsze musiałeś być w ruchu, coś robić. Nie do pomyślenia było żebyś się gdzieś spóźnił, albo coś zawalił.
Nigdy nie chorowałeś, nie odpoczywałeś, miałeś niespożytą energię. No więc czuję smutek, żal, ale mam w sobie też dużo spokoju i myślę sobie, że to był już Twój czas, żeby przejść na drugą stronę. Że przeżyłeś 90 wspaniałych lat i potrzebowałeś już po prostu odpocząć.Czego się od Ciebie nauczyłam?
Jeździć motocyklem na jednym kole, palić gumę, zmieniać klocku hamulcowe... Ale, co najważniejsze, nauczyłeś mnie jak być sobą, iść pod prąd nawet jeśli innym się to nie podobało, nauczyłeś mnie odwagi i bycia wolnym człowiekiem. To dzięki Tobie wiem, że niemożliwe nie istnieje. Pamiętam, że kiedyś potłukła się nam w domu szklanka. Mała Marysia spojrzała na odpryski szkła w kuchni i powiedziała: "Nie martw się, Dziadziuś to naprawi!" - tak bardzo wszystkie wierzyłyśmy, że jesteś wszechmocny i że zawsze dasz radę. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Mi, Twojej żonie Asi, z którą spędziliście wspólne 56 lat, Marysi, dla której po śmierci Taty byłeś jedynym męskim wzorcem i opiekunem. Tatku kochany, tyle pięknej miłości po sobie tutaj zostawiłeś.
Dziękuję za wszystko.
M.
P.S. Dziś pożegnaliśmy śp. Stasia podczas prywatnej uroczystości w gronie najbliższych. Niech spoczywa w spokoju - napisała Wojciechowska.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(112)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Kasia
2 dni temu
A ja serdecznie współczuję. Życzę Pani i rodzinie dużo sił
Stanisława K.
2 dni temu
Tak smutno Martyno ,ale masz dodatkowego anioła w niebie Ty i Marysia
Hela
2 dni temu
Pięknie napisane. Ja mam nadzieję, że spotkam mojego Tatę w Niebie 🌥 A Pani, Pani Martyno? Ani słowa w tych pięknych (naprawdę pięknych) słowach o tej Nadziei...
Esteta
2 dni temu
Bardzo pani współczuję pani Martyno. Jest oani wspaniałą kobietą i myślę, że tatko był taki sam. Niech odpoczywa w spokoju..proszę się trzymać..
Esteta
2 dni temu
Bardzo pani współczuję pani Martyno. Jest oani wspaniałą kobietą i myślę, że tatko był taki sam. Niech odpoczywa w spokoju..proszę się trzymać..
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
abc
2 dni temu
Tak wspaniali rodzice tworza swoje dzieci, mowiac im, ze sa wspaniale i zawsze dadza rade. Mi mowiono, ze jestem beznadziejna, a wszyscy inni lepsi, i nigdy sie z tej traumy nie podnioslam.
Okropnie smut...
2 dni temu
Nie rozumiem jak mozna wchodzic na instagrama w dzien pogrzebu ojca (z ktorym jak rozumiem była bardzo związana), zeby oglosic swiatu, ze odszedł. Po co? Zeby wygenerowac wieksze zasiegi? Jasne jest, ze takie posty zgarniaja mnostwo lajkow i komentarz, bo to gra na wspolczuciu. Jestem od niej o dwie dekady mlodsza i nie rozumiem takiej rzeczywistosci. Są pewne granice. Rozumiem wspomnienia o ojcu, nie wiem, miesiac po jego odejsciu, ale w rak trudnym dniu? No coz, nigdy w zyciu nie chcialam byc slawna, wiec nie rozumiem tez takiego odzierania sie z prywatnosci.
Iwo
2 dni temu
Kondolencje...ale to nie jest miejsce na nekrologi.
Smutne
2 dni temu
Wiadomo, ze takie posty generuja mnostwo lajkow i komentarzy. Nie rozumiem jak w takich chwilach mozna miec przestrzen zeby otwierac social media. No ale ja nie rozumiem, bo nigdy nie mialam marzenia aby byc popularną, nie rozumiem tej potrzeby bycia wiecznie w centrum zainteresowania. Nawet jak odchodzi ktos tak bliski. Okropne to jest.
piotrek
2 dni temu
Wyrazy współczucia! Pięknego wieku dożył.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (112)
Pela
17 godz. temu
serdecznie współczuje....ale 90 lat piękny wiek ,mój zmarł jak miał60 a ja 16 a do dzisiaj to pamiętam...
Bozena
23 godz. temu
Pani Martynko. Myślałam że Chociaż Pani jako jedna z nielicznych ma klasę. Żałobę, tęsknotę, wspomnienia nosi się w sercu. Każdy z nas stracił kogoś bliskiego i uważam że przeżywanie odejścia kogoś kochanego i bliskiego w Internecie jest niestosowne. Płacz, klnij, pij, ale rób to w gronie przyjaciół, rodziny lub w samotności. Nigdy w internecie
123
23 godz. temu
Człowiek, który jest w prawdziwej żałobie nie biegnie z tym do mediów ale przeżywa w spokoju i z poszanowaniem dla swojej straty. Wstyd za takie obnażanie się.
Kate B.
wczoraj
Wspolczuje, ta kobieta wiele przeszla
Jacek P.
wczoraj
Powiem szczerze, że dobrze wyglądał jak na 90 lat. Mój sąsiad ma 66 i wygląda gorzej od niego. Podano przyczynę śmierci? Chorował może?
Kat
wczoraj
Ale co nas to obchodzi?
Magda
wczoraj
I znowu o sobie. Co za egoizm
🫣🫣🫣🫣🫣🫣
wczoraj
Boże przecież on miał 90lat. Pani Martyno jeżeli pani czyta te komentarze to małe dzieci umierają które jeszcze się nie zdążyły nacieszyć życiem a tu aż 90 lat żył. S koda każdego życia ale, litości beż przesady.
Edward
wczoraj
Martyna, nie wstyd ci?
Lilka
wczoraj
Po co te wywody na Insta/FB? Czego tacie nie powiedziałaś, to już jest za późno. Jaką córką byłaś, tylko on wie. On tego nie przeczyta. A w ogóle to czy chciały aby jego zdjęcia po jego śmierci były udostepnianie na social media? Po co Ci współczucie obcych ludzi? Nie rozumiem tego typu postów.
Narc
wczoraj
I znowu ja, ja i jaaa. Nawet pisząc o śmierci rodzica.
Gość
wczoraj
Ona nawet żegnając ojca musi ciągle pisać o sobie, to nie jest normalne
Gość
wczoraj
Ona nawet żegnając ojca musi ciągle pisać o sobie, to nie jest normalne
Zuza
wczoraj
I oczywiście wszystkim przy okazji trzeba kupczyć
...
Następna strona