Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Nie żyje syn byłego dziennikarza TVN, Roberta Jałochy. Antoni miał 18 lat. Zginął na miejscu

142
Podziel się:

Robert Jałocha podzielił się w sieci niezwykle smutną informacją. W tragicznych okolicznościach zmarł jego syn Antoni. Od jakiegoś czasu przebywał w Stanach Zjednoczonych, gdzie realizował swoje sportowe marzenie.

Nie żyje syn byłego dziennikarza TVN, Roberta Jałochy. Antoni miał 18 lat. Zginął na miejscu
Syn byłego dziennikarza TVN zmarł w tragicznym wypadku (Facebook)

Robert Jałocha na przestrzeni minionych lat przechodził przez ciężkie okres. Po zakończeniu współpracy z TVN toczyło się postępowanie, w związku z tym, że stacja łamała wobec niego prawa pracy. Ostatecznie ZUS uznał wieloletnią umowę cywilnoprawną jako składkową do emerytury, a on sam opisał swoje doświadczenia w książce.

Od tego czasu Robert Jałocha mógł się w pełni skupić na rodzinie i przyglądaniu się sukcesom sportowym syna. Antoni Wróbel ostatnio przebywał w Stanach Zjednoczonych, które są blisko powiązane z jego największą pasją - futbolem amerykańskim. Dziennikarz wielokrotnie podkreślał, że jest bardzo dumny ze swojego dziecka. Niestety, 18-latek zmarł w wypadku samochodowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Kurowska o śmierci męża: "Zagrałam spektakl chwilę po jego śmierci. Musiałam dać sobie luksus na bycie smutną"

Nie żyje syn dziennikarza TVN

Do tragicznych wydarzeń doszło 12 listopada na autostradzie 61 w stanie Missouri. Auto nastolatka zderzyło się z ciężarówką, w wyniku czego Antoni Wróbel zmarł na miejscu. Robert Jałocha we wpisie na Facebooku nie krył smutki i przy okazji poinformował, że ostatnie pożegnanie jego syna odbędzie się 29 listopada w Warszawie.

[*] Antoś. 12 listopada w wypadku samochodowym zginął mój 18-letni syn Antoni. Pogrzeb odbędzie się 29 listopada w Warszawie o 11:45 w domu pogrzebowym przy ulicy Powązkowskiej 43/45 w sali pożegnań na Powązkach Wojskowych. Odprowadzenie do Kolumbarium na Starych Powązkach rozpocznie się o 13.30 przy bramie Św Honoraty, ulica Powązkowska 14. Bardzo dziękuję za wszystkie słowa wsparcia - pisał Robert Jałocha na Facebooku.

W mediach społecznościowych pożegnali go również przyjaciele z klubu Warsaw Eagles American Football Club.

Antku… Nie tak miała się skończyć twoja amerykańska przygoda. Trwała ona zbyt krótko. Dziękujemy Ci za każdy mecz w barwach Eagles, za twój uśmiech, poczucie humoru za niesamowite podania na touchdown, za każdy wygrany dzięki Tobie mecz. Dziękujemy za to, że byłeś naszym przyjacielem i na zawsze nim pozostaniesz. Jeszcze się spotkamy, aby wspólnie porzucać piłką. Odszedłeś nagle, zbyt szybko… Składamy najszczersze kondolencje całej rodzinie Antka, szczególnie łączymy się w bólu z mamą - Ewą. Zawodnicy, trenerzy, kibice oraz zarząd drużyny Warsaw Eagles - czytamy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(142)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Trendsweterek
2 miesiące temu
Zlitujcie się i wyłącznie możliwość komentowania, nie róbcie wyjątków. Jeszcze ktoś z rodziny przeczyta coś nieodpowiedniego, czasem pewne słowa zostają z człowiekiem na zawsze.
undefined
2 miesiące temu
To jest czysty bandytyzm. To, że pogrążony w rozpaczy i żałobie człowiek wstawił info o miejscu i czasie pogrzebu na facebooku (gdzie nie zobaczyłby tego nikt poza śledzącymi profil osobami) nie upoważnia was do publikowania tego na portalu plotkarskim. Nigdy nie pisaliście o tym chłopaku. Nigdy nie pisaliście o jego ojcu. W takim momencie piszecie? Sępy.
Kobieta
2 miesiące temu
Współczuję
KRÓLIK
2 miesiące temu
WIELKA TRAGEDIA bardzo współczuję.
olek
2 miesiące temu
ojciec Jałocha ,a syn nazywał się wróbel?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
xxxx
2 miesiące temu
Ogromna tragedia…Ale proszę, nie piszcie o tym tutaj. Dajcie chłopakowi odpoczywać w spokoju. Nie był celebrytą, żeby pudel o nim pisał
STOP
2 miesiące temu
Pudel! Wyłącz sprawiedliwie komentarze przy wszystkich śmierciach. Każdemu należy się spokój.
Gosc
2 miesiące temu
Po co pisać o chłopcu,motory był synem jakiegoś dziennikarza?? To nie są osoby publiczne, opanujcie się.
Kasia
2 miesiące temu
Tak bardzo mi przykro :((((
Na szczycie
2 miesiące temu
Oh wielu moich młodych znajomych odeszło i mam wrażenie, że każdy z nich był taki energiczny, mocno żyli. Ciekaw czy takie młode dusze czują, że mają niewiele czasu na wszystko. Jak taki rodzic żyje ze złamanym sercem. Eh dużo miłości dla tej rodziny wysyłam.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (142)
Paweł T.
4 tyg. temu
Syn ma inne nazwisko niż ojciec? Kolumbarium? Chorzy ludzie.
Kamila
4 tyg. temu
no to spełnił swoje marzenia, pędził jak wiatr w objęcia ciężarówki. TAKI DZIECIAK POWINIEN SIE UCZYĆ A NIE WŁÓCZYĆ PO ŚWIECIE.
Ewa Ryst
4 tyg. temu
Antoni Wróbel syn Roberta Jałochy. Ciekawe
TOM -- 4
4 tyg. temu
Tutaj się prawdy nie dowiesz , wszyscy kombinują jak konie pod górę . Jedyna prawda to zginął w wypadku i nie uśmiercł innych .Brawura kosztuje .
J =23
4 tyg. temu
Nigdy myślenie nie idzie z rozumem . Żeby zginąć na autostradzie to trzeba cudów .
ewa
miesiąc temu
Czy takie publiczne przeżywanie żałoby...jest lepsze..niż w ciszy.... w gronie rodzinnym....????Na pewno nie..!!! Po co ogłaszać tą tragedię w mediach....????
Kamila
2 miesiące temu
Największym przekleństwem Bogów jest to ,jak rodzice muszą grzebać swoje dzieci.Wiekszej tragedii nie ma.wyrazy wielkiego współczucia dla rodziców
Smutne
2 miesiące temu
Wyrazy współczucia... 😢 Nie wyobrażam sobie, z jak straszna tragedia się teraz mierzy. Stracić dziecko.... człowiek wychowuje dziecko, robi wszystko by miało co mu potrzeba, cieszy się jego wzlotami, upadkami, rozwojem i nagle je traci...
ako
2 miesiące temu
I to jest najgorsza tragedia w życiu, stracić dziecko.. Bardzo współczuje
Gosc
2 miesiące temu
Wyrazy wspolczucia
Olunia
2 miesiące temu
Robert Jałocha we wpisie na Facebooku nie krył smutki
😥😥😥
2 miesiące temu
💔💔💔
matka w żałob...
2 miesiące temu
wyrazy współczucia,,,
Ci90
2 miesiące temu
Auto się zderzyło??? Samo?
...
Następna strona