9 lipca zmarł syn Danuty Holeckiej, Julian Dunin-Holecki. 31-letek był szanowanym ortopedą, który cieszył się dobrą opinią wśród pacjentów. Smutną informację o odejściu lekarza potwierdził w rozmowie z Pudelkiem rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego. Jak się okazało, Julian zmarł w domu. Okoliczności jego śmierci wciąż pozostają na razie nieznane.
Życie prywatne dziennikarki od zawsze budziło zainteresowanie. Wiadomo jedynie, że od ponad trzech dekad Danuta jest żoną przedsiębiorcy Krzysztofa Dunina-Holeckiego, którego poznała jeszcze podczas studiów. Para doczekała się dwóch dorosłych synów, bliźniaków Stefana i Juliana. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" z 2016 roku Danuta Holecka podkreśliła, że mimo fizycznego podobieństwa, jej synowie mają bardzo odmienne charaktery. Obaj jednak poszli na medycynę, którą ukończyli. Julian był szanowanym ortopedą.
Fizycznie są podobni, choć Stefek, starszy o dwie minuty, jest trochę potężniejszy. Charakterami się różnią, inaczej się też ubierają - Stefek woli rzeczy luźne, a Julek obcisłe. Pierwszy jest bardzo pracowity, solidny, a drugi, dopiero jak ma nóż na gardle, to zakasuje rękawy - mówiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Synowie Danuty Holeckiej zmieniali uczelnię
Synowie Danuty Holeckiej przeprowadzili się na Śląsk, gdzie rozpoczęli studia medyczne. Każdorazowy powrót do domu w stolicy przypominał im jednak, że nie jest to miejsce dla nich, o czym poinformowała dziennikarka w rozmowie z magazynem "Świat i ludzie". Wtedy też Stefan i Julian złożyli podanie o przeniesienie na Akademię Medyczną w Warszawie, gdzie dokończyli edukację.
Julia Dunin-Holecki popierał strajk lekarzy
Julian swojego czasu był bohaterem mediów. Zrobiło się o nim głośno w 2017 roku, gdy zdecydował się wyrazić poparcie dla protestu lekarzy, przeciwko któremu jego matka otwarcie występowała na wizji. Holecka później tłumaczyła w rozmowie z "Do Rzeczy", że syn wycofał swoje poparcie dla protestu, gdy odkrył, że politycy odgrywają w nim główną rolę. Skarżyła się także, że jako dziennikarka "Wiadomości" jest celem ataków, przez co osoby chcące ją zdyskredytować "śledzą jej synów" oraz "wypisują wyssane z palca informacje na ich temat".
Dwa lata później mężczyzna wziął ślub, a zdjęcia z uroczystości obiegły media. Ceremonia odbyła się w jednym z warszawskich kościołów, z którego goście pojechali na wesele do dworku w okolicach stolicy. Z kolei o jego bracie Stefanie nie wiadomo zbyt wiele. Wszystko z uwagi na to, że Danuta Holecka unika poruszania tematów związanych z rodziną w mediach.