Marcin Wiącek, piosenkarz znany jako DJ Rocko, nie żyje. Mężczyzna zmarł w wieku 33 lat. O śmierci wokalisty jako pierwszy poinformował portal disco-polo.info. Tragiczną informację potwierdziła także żona artysty - kobieta opublikowała nekrolog na swoim profilu w mediach społecznościowych. Pogrzeb Marcina Wiącka odbędzie się w Gończycach.
Z żalem zawiadamiamy, że w dniu 3.11.2020 zmarł w wieku 33 lat ś.p. Marcin Wiącek - czytamy. Ciało zostanie przewiezione na różaniec do Kościoła w Gończycach dnia 5.11.2020 na godzinę 14:30. Po różańcu o godzinie 15:00 rozpocznie się Msza Święta. Po Mszy ciało zostanie odprowadzone na cmentarz parafialny. O czym zawiadamiają Żona z Dziećmi i Rodziną.
Z Tobą umarła część mnie. Spoczywaj w pokoju, Marcinku - dodała na Facebooku żona artysty, Anna Wiącek.
Internauci pod wpisem składają kondolencje całej rodzinie, wszystkim przyjaciołom oraz bliskim zmarłego. Jak informuje portal disco-polo.info, Wiącek przegrał walkę z "nagłą i ciężką chorobą". Nieznane są jednak szczegóły.
Marcina pożegnał także Albert Prządka, zaprzyjaźniony z nim wokalista zespołu Pertii. Mężczyzna jest wstrząśnięty nagłą śmiercią 33-letniego muzyka.
Przyjacielu, żałuję, że mieliśmy tak mało czasu... Nigdy Cię nie zapomnę. Do zobaczenia - napisał pod wspólnym czarno-białym zdjęciem.