Nikt chyba nie ma wątpliwości, że świat dziecięcych konkursów piękności potrafi być brutalny i bezwzględny dla jego uczestniczek. Choć eksperci już od lat biją na alarm i ostrzegają, że zbyt wczesny start w świecie show biznesu potrafi być niezwykle szkodliwy dla psychiki "małych celebrytek", to w wielu przypadkach niespełnione ambicje rodziców wciąż wygrywają ze zdrowym rozsądkiem.
Kilka lat temu głośno było o historii Eden Wood, niegdysiejszej uczestniczki programu "Toddlers & Tiaras". Dziewczynka startowała w konkursach piękności już jako 4-latka, a gdy dostała własne reality show i zaczęła zarabiać jak typowa celebrytka, "ambitna" matka uczyniła z niej łatwe źródło utrzymania. Swego czasu pojawiły się nawet oskarżenia pod adresem rodzicielki Eden, która rzekomo miała się nad nią znęcać.
Ostatecznie Eden uwolniła się spod "opiekuńczych" skrzydeł żądnej sławy matki, jednak nic nie było w stanie zwrócić jej straconego dzieciństwa. Co prawda udało jej się wywalczyć aż 300 tytułów "małej miss", jednak sama w końcu przyznała, że jako dziecko wcale nie była szczęśliwa. W końcu Eden zdecydowała się odciąć od dawnego życia, tłumacząc się w mediach, że to już za nią i chce teraz osiągnąć coś więcej.
Już jako nastolatka Eden zaczęła działać w modelingu i próbowała swoich sił jako aspirująca aktorka. Co prawda szczyt osiągnięć w tych dziedzinach wciąż ma jeszcze przed sobą, ale udało jej się wystąpić w kilku pokazach i zagrać epizodyczne role w amerykańskich serialach. Na co dzień grywa też w reklamach, a niedawno wyraźnie zapragnęła być influencerką. Dziś prężnie działa nie tylko na Instagramie, ale również na TikToku.
Nie sposób także nie zauważyć, że przez lata Eden bardzo się zmieniła. Po małej dziewczynce w ciężkim, scenicznym makijażu nie ma już ani śladu - za kilka miesięcy Wood wkroczy w pełnoletniość. Jedno się jednak nie zmieniło, a mianowicie komentarze na temat jej urody, które dziś zdobią jej profile w mediach społecznościowych.
Zobaczcie, jak się zmieniła. Myślicie, że kiedyś w końcu nadejdzie zmierzch konkursów piękności dla dzieci?