Piotr Galus pojawił się w rodzimym show biznesie w 2004 roku, gdy został prowadzącym popularny niegdyś program telewizyjny "Hugo". Rola gospodarza dziecięcego show, którego uczestnicy mieli za zadanie uwolnić żonę i dzieci tytułowego trolla, dała mu ogólnopolską rozpoznawalność i sympatię młodych widzów. Faktem jest, że wielu fanów show to właśnie z nim zaczynało swój dzień.
Czasy, gdy dziecięcy fani programu "Hugo" ratowali Hugolinę i jej dzieci, sterując głównym bohaterem telefonem, budzą wspomnienia wielu widzów. Show po raz pierwszy wyemitowano w 2004 roku, a Piotr Galus był jego prowadzącym przez pięć lat. W pewnym momencie zdarzyło mu się nawet bywać na imprezach branżowych, gdzie bawił się w najlepsze w towarzystwie ówczesnych znanych znajomych.
Czas jednak leci, a "Hugo" zakończył swą emisję w 2009 roku. Co prawda Galus mógł liczyć na angaż w innych projektach i współpracował m.in. ze stacjami iTV czy ZigZap, jednak dla części widzów popadł w zapomnienie. Aspirujący dziennikarz nie miał z tym jednak problemu, bo w międzyczasie ukończył studia politologiczne, a dziś wciąż jest związany z branżą, jednak w nieco inny sposób.
Jak chodziłem do szkoły podstawowej w Kołobrzegu, marzyłem o tym, żeby pracować w radiu. Starałem się pojawiać w audycjach lokalnej stacji, w których słuchacze też mogli brać udział. Później zupełnie o tym zapomniałem, chociaż ta miłość do radia chyba cały czas we mnie była - mówił w 2018 roku w rozmowie z autorem bloga "Życie, muzyka, pasje".
Oprócz pracy w radiu, a możemy go w nim usłyszeć do dziś, Galus próbował też dalej swoich sił w telewizji. Po definitywnym zamknięciu rozdziału z programami dla dzieci pojawiał się m.in. w CANAL+ czy Travel Channel, a obecnie zajmuje się marketingiem i współpracuje z jedną z dużych stacji nad programami telewizyjnymi i organizacją wydarzeń kulturalnych. W sieci z kolei prężnie działa jako trener i coach motywacyjny.
Jestem z wykształcenia politologiem, którego porwał sport. Od ponad 10 lat profesjonalnie rozwijam się w tym kierunku, zarażając innych swoją pasją. (...) Wychodzę z założenia, że chcąc promować aktywny tryb życia, nie można być tylko teoretykiem. Spełniam się jako instruktor zajęć grupowych i trener osobisty - czytamy na jego profilu w serwisie LinkedIn.
Piotr jest przy tym bardzo aktywny na Instagramie, gdzie stara się inspirować obserwujących do zdrowego trybu życia. Niedawno zrobiło się o nim głośno, gdy Tomasz Kammel ogłosił, że to Galus będzie go wspomagał w pracy nad sylwetką. Mimo że śledzą go tysiące fanów, to dziś z szeroko pojętym show biznesem wyraźnie mu nie po drodze i woli skupiać się na tym, co dla niego ważne.
Zobaczcie, jak dziś wygląda. Poznalibyście go na ulicy?