Pokój Elizy, Ani i Eweliny w Warsaw Shore wyglądał jak pobojowisko. Ubrania i kosmetyki dziewczyn walały się po podłodze. W rozmowie z nami Eliza tłumaczy, że to wina producentów. Przez miesiąc nie zorganizowali im szafy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.