Magdalena Boczarska jest nową gwiazdą okładki polskiej edycji Vogue'a. To spore wyróżnienie zważywszy na fakt, że w tej roli występują zazwyczaj top modelki. Polska edycja pisma, chcąca być kojarzona z "high fashion", raczej stroni od postaci znanych z show biznesu. Być może projekt byłby jeszcze bardziej prestiżowy dla Boczarskiej, gdyby czytelnicy magazynu... mogli ją rozpoznać.
Zobacz też: Zakochany po uszy Mateusz Banasiuk komplementuje Magdalenę Boczarską: "TO WYJĄTKOWA KOBIETA"
Aktorka pozuje na zdjęciu na tle warszawskiej ulicy, zalotnie przygryzając palec. Jej czoło przysłaniają rozwiane włosy, ale resztę (odsłoniętej) twarzy też nie sposób zidentyfikować. Według internautów, bohaterka okładki wygląda bardziej jak Aneta Kręglicka.
Szkoda tylko, że Pani Boczarska podobna zupełnie do nikogo, bo na pewno nie do siebie!
To już bardziej Kręglicka.
Gdy zobaczyłam okładkę, byłam pewna, że to pani Aneta Kręglicka.
Pierwsza okładka polskiego wydania, która mi się nie podoba. Pasowałaby bardziej do Vivy, może Gali. Z utęsknieniem wyczekuję okładki z charakterem.
Zobacz też: Naturalna Anja Rubik zasłania się WIELKĄ MUSZLĄ we własnoręcznie sfotografowanej sesji dla "Vogue" (FOTO)
Generyczna okładka pisma, które chce uchodzić za takie, które wyznacza trendy, jest osobnym tematem do dyskusji... Boczarska jest jednak zachwycona i chętnie udostępniła fotografię na swoich profilach w mediach społecznościowych.
A Wam jak się podoba nowa okładka Vogue Polska?