Sensacją ostatniego odcinka America's Got Talent okazał się 33-letni Smoothini z San Diego, który postanowił przedstawić kilka "magicznych sztuczek". Do swojego występu zaangażował jurorów, którzy nie kryli swojego zdziwienia. Trzeba przyznać, że Smoothini jest nie tylko świetnym iluzjonistą, ale również showmanem. Po występie dostał owację na stojąco, zarówno od jurorów, jak i publiczności.
Przypomnijmy występ innego iluzjonisty, którzy zachwycił jurorów brytyjskiej edycji "Mam talent".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.