Nie od dziś wiadomo, że w show-biznesie różnie bywa z przyjaźniami na całe życie. Jeszcze w 2022 roku Marina Łuczenko miała okazję wykazać się jako organizatorka wieczoru panieńskiego dla jej przyjaciółki, Rozalii Roszyk. Panie chętnie wymieniały interakcje i publikowały wspólne ujęcia na Instagramie, dlatego zapewne nikt się nie spodziewał, że i ta znajomość może mieć datę ważności.
Zobacz: Marina Łuczenko BALUJE na wieczorze panieńskim przyjaciółki. "Stresowałam się JAKO ŚWIADKOWA"
Przyjaciółka Mariny o ich znajomości: "Czasami relacje się kończą"
W pewnym momencie serdeczne spotkania i obfite fotorelacje w sieci ustały, a fani obu pań zaczęli się niepokoić, czy aby między nimi wszystko w porządku. Internauci zwrócili nawet uwagę, że te przestały się obserwować na Instagramie, co w obecnych czasach wielu traktuje jako dowód absolutny na to, że coś jest nie tak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz doczekaliśmy się w końcu komentarza jednej ze stron. W ramach instagramowej sesji Q&A Rozalia otrzymała pytanie właśnie o przyjaźń z Mariną. Jeśli wciąż mieliście nadzieję, że to jedynie plotki, to jej odpowiedź raczej nie napawa optymizmem.
Nie przyjaźnisz się już z Mariną? - padło pytanie.
Nie odpuszczacie - zaczęła influencerka. Ale rozumiem, jak ktoś jest tutaj na bieżąco, to jest to zauważalne. Czasami drogi się rozjeżdżają i relacje się kończą.
Przypomnijmy, że panie poznały się na planie jednego z klipów Mariny i między nimi nawiązała się nić porozumienia. Jeszcze jakiś czas temu w rozmowie z serwisem Jastrząb Post opisywała ich relację następująco:
Do odegrania roli była wybrana inna modelka, ale w ostatnim momencie się wysypała i mój znajomy, który był na planie, zaproponował moją kandydaturę i tak się poznałyśmy. Nie miałyśmy czasu zbytnio porozmawiać na planie, bo wiadomo, tam cały czas była praca, ale potem zaobserwowałyśmy się na Instagramie, coś do siebie napisałyśmy. Mamy synków w podobnym wieku, więc na początku spotkałyśmy się dla nich. Jest świetną osobą, ma mega poczucie humoru, jest szczera. Idealny materiał na przyjaciółkę. Sprawdziła się idealnie jako świadkowa na moim ślubie i dawała mi bardzo dużo wsparcia.